Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Żydzi w przedwojennych Puławach - Zdzisław Dudzik - fragment relacji świadka historii Tekst

[Żydzi odróżniali się] ubraniem po pierwsze, wyglądem. Starsi, no to od razu było wiadomo, to już z daleka się widziało, kapelusze takie mieli albo mycki. Między ulicą dawną Piłsudskiego a targiem było duże skupienie żydowskie. Tam Niemcy po wysiedleniu Żydów zrobili łaźnię miejską. Chyba pierwsza łaźnia, co w Puławach była. Ze szkoły żeśmy przymusowo chodzili do łaźni. To była żydowska łaźnia, Żydzi mieli łaźnię, przed wojną korzystali, to wiązało się z rytuałem religijnym. A Niemcy ją uruchomili po wysiedleniu Żydów...

Czytaj więcej

Szkoła powszechna w przedwojennych Puławach - Janina Bocian - fragment relacji świadka historii Tekst

Chodziłyśmy do żydowskiej szkoły. Na parterze były dwie sale, a [tak] to wszystko na górze było. Kancelaria była na górze. [Jeśli chodzi o warunki], tam nic nie było, ubikacje były tylko, a tak to nie było nic. W szkole tej żydowskiej jak żeśmy poszli pierwszy rok, to pół było Polaków, pół Żydów, a [w starszych klasach] sami Żydzi, do siódmej klasy. Doszłam do szóstej klasy i zaczęła się wojna wtedy, w [19]39 roku. Chodziłam do tej szkoły żydowskiej, szóstą klasę...

Czytaj więcej

Żydzi przed II wojną światową w Puławach - Kazimiera Junkuszew - fragment relacji świadka historii Tekst

Dużo, dużo było Żydów, ja to się koło Żydów wychowałam. Koło nas to było dużo biedoty. Tu był szewc, krawiec. Pod domkiem Łukasików Żyd mieszkał w suterenie i szewcem był, jak nosiłam [buty, to] moja mama się pytała: „Co Dawid sobie gotuje?” – „Zupę.” – „A z czym?” – „Z pietruszkiem, z pietraszkiem.”, że beż żadnej okrasy. U nas był duży sad, to na lato wynajmowała [go] Żydówka i taka buda była zrobiona i ona tam była. Zgoda między nami...

Czytaj więcej

Żydzi w czasie II wojny światowej w Puławach - Pinchas Kidron - fragment relacji świadka historii Tekst

We wtorek i środę, piątego i szóstego października, Niemcy bombardowali Puławy. Wiele domów [było zburzonych] na ulicy Lubelskiej, było tam dużo zabitych, całe rodziny. Bożnica, kościół i okolica byli bombardowane i spalone. Po wygnaniu Żydów do getta zaczęli Niemcy dokuczać Żydom. Bagnetem cięli połowę brody razem ze skórą twarzy. Młodzi chłopcy [polscy] pomagali Niemcom znajdować Żydy. Getto było na ulicy Piaskowej, Kołłątaja i w okolicy szkoły Adlera. Nie było ogrodzone, był rozkaz, że każdy Żyd, który znajdzie się poza gettem,...

Czytaj więcej

Likwidacja getta w Puławach - Stanisław Włodarkiewicz - fragment relacji świadka historii AudioTekst

W 1940 roku wypędzali [Żydów] z Puław. To [było] w zimie, w styczniu, to był mróz taki ze trzydzieści stopni. Przyjechali, obkroczyli Puławy, parę samochodów żandarmerii, wyganiali ich z domów na ten mróz, bili i żeby se szukali furmanki i żeby całkiem wyjeżdżali z Puław. Którego tylko spotkali to od razu pałki i dalej, ile leżało trupa, ile boso ich wyganiali i nie patrzyli, że jest mróz, wyganiali na dwór. Tak że tragedia była wielka, z niemi. Ja się znalazłem...

Czytaj więcej

Szkoła powszechna Henryka Adlera w Puławach - Shalom Tugentman - fragment relacji świadka historii Tekst

Szkoła moja była na ulicy Polnej, ja tak pamiętam. A dyrektor Adler się nazywał. Był bardzo inteligentny. Ja widziałem jego brata w Tel Awiwie. On był lotnikiem w pierwsze wojnie. Ja myślę, że oni urodzili się w Austrii, nie w Polsce. Był krągły, pełny. Była nauczycielka przyrody Nowotowa, pani Ewa. Był pan nauczyciel i on uczył po polsku [mówić i pisać], gramatycznie, nie pamiętam jego nazwiska. Nauczyciele byli polscy, szkoła była żydowska. Wszystko po polsku było, tylko jedna godzina była...

Czytaj więcej

Szkoła powszechna Henryka Adlera - Mordechaj Rotenberg - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Henryk Adler, kierownik szkoły, pochodził z Austrii. Akademik. Był oficerem w wojsku austriackim. I założył tą szkołę powszechną. W tej szkole powszechnej byli też nauczyciele Polacy rodowici i tylko nauczyciele, co naprawdę mieli to seminarium nauczycielskie ukończone. I to dużo dodało, bo tak zamiast być nieukiem, w ogóle niepiśmiennym, to po takiej szkole już znał historię trochę i przyrodę, i tak, i przedmioty różne, i to było na pewnym takim poziomie. Czasami były takie ciekawe... Chcieli taką integrację zrobić, żeby...

Czytaj więcej

Edukacja w przedwojennych Puławach i w Palestynie - Mordechaj Rotenberg - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Z początku, licząc te cztery albo pięć lat, to chodziłem do chederu jakiś rok albo dwa. A potem do szkoły powszechnej. Kierownikiem tej szkoły i jej założycielem był Adler Henryk, który sam pochodził z Austrii, zdaje się był oficerem w wojsku austriackim podczas I wojny światowej. Ma wielkie zasługi ten człowiek, ponieważ założył tą szkołę na poziomie właściwym. I znana była jako szkoła powszechna państwowa, i że tam Żydzi chodzili. Ja do szkoły powszechnej wstąpiłem, zdaje się w dwudziestym piątym,...

Czytaj więcej

Getto w Puławach - Towa Gothelf - fragment relacji świadka historii AudioTekst

W Puławach był burmistrz folksdojcz. U nas stali Niemcy najstraszniejsi, „trupigłówki” ich wołali, na czapkach mieli takie trupie główki – i on z nimi zrobił, co chciał, umiał rozmawiać po niemiecku. Najpierw powiedział, żeby nas wygnać z frontowych ulic na małe uliczki, tam gdzie targi były. I żeby nie wychodzić [stamtąd], to będzie getto. Na frontowych ulicach, Piłsudskiego czy Lubelskiej, nie mieszkali Żydzi. Poszliśmy na Kołłątaja, tam z drugiej strony, ale płotów nie było, tylko nie wolno było wyjść na...

Czytaj więcej

Henryk Adler - Towa Gothelf - fragment relacji świadka historii WideoTekst

[To był] wysoki mężczyzna, plecy takie szerokie. Jak przyszło święto polskie 3 Maja albo 11 Listopada, to on się ubierał wojskowo, on był majorem. Był taki przystojny mężczyzna, miał tylko jedną córkę, Rudka się nazywała. On prowadził szkołę. Z moim ojcem żył dobrze, bo mój ojciec był w gminie żydowskiej, Adler też należał do gminy. O jedenastej [w szkole] była duża przerwa. Na tej przerwie dawało się ubogim dzieciom bułeczki z czymś w środku albo ser czasem, albo tylko masło...

Czytaj więcej

Edukacja w przedwojennych Puławach - Towa Gothelf - fragment relacji świadka historii WideoTekst

[Chodziłam do] szkoły Adlera. Do klasy czwartej to byli tylko Żydzi i kierownik też był Żydem. Potem mówili, że trzeba razem z Polakami, zaczęli przychodzić też Polacy – dziewczynki, chłopcy – do naszej szkoły. Dwa lata chodziłam [z Polakami], ja tylko sześć klas zrobiłam w Polsce, nie więcej. To było naprzeciwko Lubelskiej, Piłsudskiego, na Gdańskiej, [Gdańska] wychodziła na Lubelską – ja tylko tak na ukos przechodziłam do szkoły z mojego domu. W [19]89 roku jak byłam, to jeszcze tam stała...

Czytaj więcej

Likwidacja getta i wysiedlenie Żydów z Puław - Marian Krzyżanowski - fragment relacji świadka historii Tekst

5 listopada, to pamiętam dobrze, to ulice w Puławach: Gdańska, 3 Maja, część Kołłątaja, już wszystkie żydowskie domy zostały oznakowane tą żółtą farbą, sześcioramienną gwiazdą. I getto to zostało zlikwidowane przez Niemców już w styczniu czterdziestego roku. Wtedy właśnie kiedy zginął ten [Henryk] Adler, którego pędzili, bo to tych wszystkich Żydów z Puław wyprowadzili, puławskich Żydów - muszę tu wyraźnie podkreślić - puławskich, że wyprowadzili ich przez Kazimierz do Poniatowej. Ten Adler to był kierownik szkoły, na ulicy Gdańskiej była...

Czytaj więcej