Sprawa przywileju wojewody lubelskiego o sądownictwie żydowskim
Izrael, syndyk [reprezentant interesów gminy w sprawach publicznych - red.] gminy lubelskiej, oblatuje [wpisuje do ksiąg urzędowych - red.] przywilej wojewody lubelskiego Mikołaja Oleśnickiego z 1 I 1620 r., potwierdzający wszystkie dotychczasowe przywileje Żydów lubelskich otrzymane od królów i wcześniejszych wojewodów odnoszące się do sądownictwa żydowskiego, które Żydzi mogli „sami między sobą odprawować. Także i jarmarcznych sądów pozwalam, które pod jarmarki o handle, kupie i wszelakie długi przed rabinami, także i starszymi [urzędnikami gmin odpowiedzialnymi za nie przed władzą państwową lub dominialną - red.] z inszych miast koronnych odprawować zwykli". Jednocześnie przywilej podtrzymywał obowiązek płacenia przez Żydów lubelskich wojewodzie corocznie sumy 300 złp, po 100 złp na każdy jarmark.