Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Wakerman Ida (Itka)

Miejsce zamieszkaniaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

  • Przed II wojną światową: Stawki k. Włodawy
  • Po II wojnie światowej: USA

HistoriaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Historia rodziny Hondrów – Stawki k. Włodawy

MiejsceBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Stawki k. Włodawy, Różanka

CzasBezpośredni odnośnik do tego akapitu

1939 - 1944

RatującyBezpośredni odnośnik do tego akapitu

RelacjaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Itka Wakerman mieszkała z synem Moszkiem i córką Bronią we wsi Stawki. Żyła w dobrych stosunkach z sąsiadami Hondrami. Po zamknięciu w getcie w pobliskiej Włodawie, na początku 1942 r., Wakermanów zesłano do obozu pracy w Adampolu. Michał Hondra, jego trzech synów: Władysław, Stanisław, Jan oraz córka Adela, zdecydowali się ich uratować. Po przekupieniu strażnika niemieckiego Wakermanowie uciekli w środku nocy z obozu. Czekał na nich wóz Hondrów z wielką drewnianą skrzynią, w której mogli się schować. Hondrowie ukryli Wakermanów w przygotowanej skrytce na strychu nad stajnią, gdzie pozostali aż do wyzwolenia w 1944 r. Przez ten czas Hondrowie troskliwie się nimi opiekowali, dzieląc się pożywieniem i zapewniając im bezpieczeństwo, nawet gdy niemiecka jednostka wojskowa stacjonowała w pobliżu. Po wojnie Itka Wakermanowa wraz z dziećmi wyjechała do USA.Michał Hondra oraz jego dzieci: Władysław, Stanislaw, Jan i Adela, zostali w 1998 r. uhonorowani medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Dawna sąsiadka Hondrów, pani Marianna Telepko, wspomina rodzinę Wakermanów i swoją serdeczną przyjaźń z Bronką Wakerman.

Wideo

Audio

Historie mówione

Inne materiały

Słowa kluczowe