Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Szałaj Adela

Miejsce zamieszkaniaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

  • Przed II wojną światową: Kolonia Natalin

HistoriaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Historia rodziny Szałajów – Natalin k. Chełma

MiejsceBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Natalin

CzasBezpośredni odnośnik do tego akapitu

ok. 1940 - 1945

Osoby ratowaneBezpośredni odnośnik do tego akapitu

MedalBezpośredni odnośnik do tego akapitu

2002

RelacjaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Natalin - wieś położona w powiecie chełmskim - przed II wojną światową zamieszkany był przez Polaków, Żydów, Ukraińców i Niemców.
Obok siebie mieszkały tam dwie rodziny: polska - Szałajów oraz żydowska - Bursztynów. Rodzina Szałajów składała się z pięciu osób - ojciec Karol pracował na roli, matka Adela wychowywała trójkę dzieci. Najstarsza była Czesława, miała młodszą siostrę i brata. Rodzina Bursztynów składała się z siedmiu osób: ojciec Symcho był rzeźnikiem, matka Chawa wychowywała dzieci: córki Hyndę, Chajkę i Symę oraz dwóch synów: Sznajera i Jankiela. Bursztynowie posiadali niewielkie gospodarstwo rolne. Obie rodziny bardzo blisko żyły ze sobą, pomagali sobie wzajemnie, ich dzieci chodziły do szkoły w pobliskich Wolawcach. Wojna i okupacja przyniosły cierpienia obu rodzinom. W 1940 r. zmarł pobity przez Niemców Karol Szałaj. W niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła Chawa Bursztyn. Represje wymierzone w Żydów nasilały się. Latem 1942 r. w pobliskim Kamieniu doszło do masakry mieszkających tam Żydów. Przerażeni Bursztynowie poprosili o pomoc sąsiadów. Szałajowie zorganizowali im kryjówkę w swojej stodole. Ukrywali się tam latem i jesienią 1942 r. Zimą, ze względu na mrozy, przychodzili nocować do domu, a na dzień wracali do stodoły. Na początku 1943 r. do mieszkańców Natalina doszły wiadomości o tragedii w Kamieniu, gdzie za pomoc udzielaną Żydom spalono dom i rozstrzelano polską rodzinę. Do Szałajów przyszła sąsiadka ostrzegając ich, że na wsi wiadomo o przechowywanych u nich Żydach. Radziła im żeby się ich pozbyli, bo narażają na niebezpieczeństwo całą wieś. Burszynowie opuścili stodołę Szałajów i przenieśli się do lasu. Zamieszkali w kilku głębokich jamach. Szałajowie cały czas utrzymywali z nimi kontakt, Czesława przynosiła im codziennie przygotowywane przez matkę zupę i chleb. Bursztynów spotkała kolejna tragedia. W ręce Ukraińców wpadła Hynda. Bursztynowie źle znosili prymitywne warunki, wilgoć i zimno. Chajka, Syma i Jankiel zachorowali na reumatyzm, przestali chodzić. Wiosną 1943 roku kryjówka Bursztynów została odkryta. Chajka i Syma zostały zabite nam miejscu, Sznajer i Jankiel zdołali uciec. Bracia wstąpili do partyzantki i doczekali wejścia wojsk radzieckich. Wojnę przeżył także ich ojciec. Po wojnie przez krótki czas Burszynowie i Szałajowie znów mieszkali obok siebie. Symcho Bursztyn z młodszym synem wyjechali do Palestyny, a Sznajer przeniósł się do Wrocławia. Po 10 latach również wyjechał z Polski. Obie rodziny utrzymywały ze sobą kontakt listowny a później i telefoniczny. W 1991 r. bracia Bursztyn odwiedzili Czesławę Chojnacką w Chełmie. W 1999 r. Sznajer Bursztyn rozpoczął starania o uznanie Szałajów za Sprawiedliwe Wśród Narodów Świata. 6 sierpnia 2003 r. w Janowcu nad Wisłą Czesława Chojnacka odebrała medal i dyplom Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata dla siebie i dla swojej zmarłej matki, Adeli Szałaj.

ZdjęciaBezpośredni odnośnik do tego akapitu

Wideo

Audio

Historie mówione

Inne materiały

Słowa kluczowe