Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Seminarium „Dziedzictwo kulturowe Żydów na Lubelszczyźnie”

W 2001 roku z inicjatywy Hansa Guggenheima odbyło się w Ośrodku trzydniowe seminarium dla nauczycieli gimnazjów „Dziedzictwo kulturowe Żydów na Lubelszczyźnie”. Zostało ono zorganizowane we współpracy z Zakładem Kultury i Historii Żydów UMCS oraz American Association for Polish-Jewish Studies w Cambridge, Massachusetts. W seminarium wzięło udział ponad 20 nauczycieli z Lublina i regionu. Efektem tych działań było wydanie w 2003 roku (wspólnie z Zakładem Kultury i Historii Żydów) podręcznika dla nauczycieli Dziedzictwo kulturowe Żydów na Lubelszczyźnie.

W oparciu o ten podręcznik są realizowane programy edukacyjne w wielu lubelskich gimnazjach i liceach.

Hans Guggenheim:

Dwa lata temu [2001] doznałem niezwykłego doświadczenia, które cofnęło czas, sprawiając, że zaczął biec w przeciwnym kierunku i przystanął, zanim znowu zwrócił się ku przyszłości. Była to chwila, kiedy kilkanaścioro uczniów z Lublina stało na starym żydowskim cmentarzu, który został zniszczony, zdewastowany, potem zaś częściowo odnowiony, a ich nauczycielka opowiadała im o żydowskich mędrcach Lublina i zwykłych prostych Żydach, którzy dawno temu zostali pochowani wśród drzew pod tymi popękanymi macewami. A kiedy wróciliśmy do Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”, uczniowie zaczęli rysować, przywracając życiu żydowską część miasta wraz z cywilizacją i kulturą ludzi, którzy kiedyś mieszkali w Lublinie.

Uznałem to za prawdziwy cud. Ukazało to ponad wszelką wątpliwość, że przyszłość nie musi ciążyć na nas niczym fatum, że polskie dzieci nie muszą wyrosnąć na antysemitów, że nie musimy ciągle żyć przekonaniem, iż wszyscy Polacy są antysemitami lub słuchają kłamstw i oszczerstw antysemitów. Musimy opłakiwać umarłych i zaakceptować nawet Jedwabne jako jeden z elementów polsko-żydowskiej przeszłości, jedną z wielu złożonych spraw, jakie zachodziły między Polakami a Żydami, lecz nie wolno nam dopuścić, aby te kwestie dominowały w przyszłym dialogu polsko-żydowskim.

Dlatego ten program został opracowany przez polskich nauczycieli i naukowców dla polskich dzieci. Czuję głęboką wdzięczność wobec tych, którzy przygotowali te materiały. Powierzyłem im to zadanie, wiedząc, że przedstawią historię w sposób uczciwy i nauczą dzieci o żydowskiej społeczności Lublina, która została wymazana z życia miasta.

Do tej społeczności należała także i moja rodzina.