Misterium Dzwonu
29 września 2001 roku na placu farnym, tu gdzie kiedyś stał kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła odbyło się Misterium Dzwonu. Oto fragment opisu tego działania:
Kościoła farnego nie możemy przywrócić już miastu. Możemy natomiast przywrócić dźwięk jednego z dzwonów, które biły w tej świątyni. Jest to właśnie dzwon nazwany Dzwonem św. Michała. Znajduje się na nim plakietka przedstawiająca Archanioła Michała walczącego ze smokiem.
29 września 2001 roku, w święto św. Michała, na placu Po Farze uderzymy w dzwon św. Michała pochodzący właśnie z fary. Po niemal 200-letnim milczeniu znów usłyszymy dźwięk tego dzwonu w miejscu, z którego pochodził. Chcemy, aby dźwięk tego dzwonu w sposób symboliczny oznajmił nowe tysiąclecie dla miasta Lublina. Najlepszą datą do uderzenia w ten dzwon jest właśnie dzień patrona dzwonu, jak też kościoła, z którego pochodził – czyli święto św. Michała. Uderzenie w dzwon św. Michała poprzedza uderzenia we wszystkie stare dzwony lubelskich kościołów (Stare Miasto, Śródmieście). W ten sposób te stare dzwony „przywitają” powrót do życia dzwonu św. Michała.
Patronat nad całym wydarzeniem objęło Radio Lublin, bo właśnie św. Michał jest patronem radia. O kościele św. Michała pisał również Józef Czechowicz w swoim tekście pt. Kościół niewidzialny:
Nie ma już i topól, nie ma dzwonów archaniołowi poświęconych. Na zielonym skwerze nocą gwiazdy przeświecają przez gotyckie żebra kościoła z powietrza.
I oto okazało się, że odnaleźliśmy dzwon poświęcony Archaniołowi Michałowi pochodzący właśnie z tego kościoła. Może to jest ważny znak dla miasta na początku nowego tysiąclecia.
Krótka historia kościoła św. Michała i dzwonu św. Michała
Kościół św. Michała Archanioła był jedną z najstarszych murowanych świątyń na Lubelszczyźnie. Został zbudowany w 2 połowie XIII wieku. Jego historia wiąże się ściśle z legendą, zgodnie z którą w 1282 roku Leszek Czarny w miejscu przyszłego kościoła pod wielkim dębem miał sen, w którym Michał Anioł, wręczając mu ognisty miecz, zapowiedział jego zwycięstwo nad Jadźwingami. I rzeczywiście tak się stało. Z wdzięczności za tę przepowiednię król ufundował kościół farny pod wezwaniem św. Michała.
Kościół farny był w historii miasta jedną z najważniejszych świątyń. Niestety w XVIII wieku zaczął popadać w ruinę i w 1856 roku został rozebrany. Przedmioty pochodzące z fary przekazano do innych kościołów. Jeden z dzwonów z tego kościoła odlany w 1735 roku i noszący imię św. Michała ocalał. Znajduje się on obecnie w Wieży Trynitarskiej. Najprawdopodobniej został on zdjęty z dzwonnicy fary w okolicach 1810 roku.
Począwszy od tego momentu do dnia, w którym odbyło się pierwsze misterium dzwon milczał.