Spis publikacji dotyczących tematyki Zagłady lubelskich Żydów.
Artykuły ze słowem kluczowym "Żydzi"
W dniach 3–4 listopada 1943 r. niemieckie władze bezpieczeństwa przeprowadziły w dystrykcie lubelskim masowy mord Żydów, któremu nadano kryptonim „Erntefest” („Dożynki”). W ciągu zaledwie dwóch dni zamordowano w dystrykcie lubelskim około 42 tys. osób, co sprawiło, że akcja „Erntefest” stała się największym jednostkowym mordem w czasie II wojny światowej dokonanym w niemieckich obozach koncentracyjnych.
Henio Żytomirski pochodził z lubelskiej zasymilowanej rodziny żydowskiej. Kiedy wybuchła II wojna światowa, miał 6 lat. Dzięki zachowanemu albumowi rodzinnemu poznajemy życie Henia i jego bliskich do czasu Zagłady. W 1941 roku wraz z całą rodziną musiał przenieść się z zamieszkiwanej dotąd kamienicy przy ulicy Szewskiej 3 do getta – na ulicę Kowalską 11. Wiosną 1942 roku rozpoczęła się likwidacja getta, a Henio podzielił los tysięcy lubelskich Żydów. Dzięki działaniom upamiętniającym prowadzonym przez Ośrodek "Brama Grodzka-Teatr NN", Henio Żytomirski stał się jednocześnie postacią realną i symboliczną - chłopcem, mającym swoją rodzinę i marzenia, jak i figurą Zagłady, symbolem niezawinionego cierpienia.
Święto Pesach przypadało 14–21 miesiąca Nisan (marzec–kwiecień). Upamiętniało wydarzenia opisane w Księdze Wyjścia, które rozegrały się w Egipcie w XIII w p.n.e. Żydzi za panowania faraona Ramzesa XII przestali być poddanymi i niewolnikami Egiptu. Około roku 1280 p.n.e. pod wodzą Mojżesza, poprzedzeni dziesięcioma plagami, które Bóg zesłał na Egipcjan, wyszli z ziemi, w której mieszkali od czterystu lat.
Najważniejsze wydarzenia związane z Zagładą lubelskich Żydów.
Lublin był ważnym ośrodkiem kultury żydowskiej. Życie kulturalne Żydów w Lublinie przejawiało się w dziedzinie sztuk pięknych, fotografowania dzielnicy żydowskiej. W Lublinie wystawiały swoje sztuki słynne teatry żydowskie, w których grali znani w całej Polsce artyści. Wydawano także codzienną prasę żydowską i działało wiele drukarni hebrajskich.
Święto Chanuki obchodzone przez lubelskich Żydów było wydarzeniem upamiętniającym zwycięskie powstanie i cud rozmnożenia oliwy. Przypadało w okolicy chrześcijańskiego Bożego Narodzenia i miało z nim kilka elementów wspólnych np. rozdawanie prezentów.
Lublin XVI-wieczny to jedno z największych i najbardziej znaczących miast ówczesnej Polski. Stolica wojewódzka lubelskiego ciesząca się licznymi przywilejami (do których należały m.in. cztery jarmarki w roku), szybko stała się prężnie działającym ośrodkiem handlowym i rzemieślniczym. Niewątpliwie wpływ na to miało także dogodne położenie: na pograniczu Korony i Litwy oraz przy szlaku handlowym, którym wieziono zboże z Podola i Wołynia przez Lublin do Kazimierza, i dalej Wisłą do Gdańska. Miasto powoli bogaciło się, a z nim jego mieszkańcy. Wraz ze wzrostem zamożności wzrastało zainteresowanie nauką i sztuką, które dzięki temu miały korzystne warunki rozwoju. Nic więc dziwnego, że to właśnie Lublin wybrano na siedzibę sejmu unijnego w 1569 roku, a nawet proponowano uczynić go stolicą Rzeczypospolitej. Na obraz miasta składa się jednak nie tylko handel i kultura, lecz również ustrój samorządowy, mieszkańcy, miejsca, budynki. Oto próba nakreślenia wizerunku Lublina, jaki istniał w przededniu Unii Lubelskiej.
Lublin był ważnym ośrodkiem kultury żydowskiej. Potrzeby kulturalne elity lubelskich Żydów zaspokajał m.in. polski teatr zawodowy i gościnne występy żydowskich zespołów wędrownych, które od czasu do czasu odwiedzały miasto. Ważne miejsce zajmował również żydowski teatr amatorski.
Na przełomie XIX i XX wieku dokonały się ważne zmiany w procesie samoidentyfikacji dużej części Żydów zamieszkujących tereny dawnej Polski. Zmiany ta polegały na odejściu od spostrzegania tożsamości zbiorowej w kategoriach religijnych na rzecz perspektywy narodowej lub klasowej. Również do Lublina zaczęły docierać nowe prądy społeczno-polityczne. Największy rozwój życia społecznego miał miejsce po 1915 r., kiedy to Lublin znalazł się pod okupacją austro-węgierską, oraz w dwudziestoleciu międzywojennym.
W 1923 roku na światowym kongresie Żydów ortodoksyjnych w Wiedniu Majer Szapiro wystąpił z ideą wybudowania w Lublinie nowoczesnego gmachu jesziwy, gdzie zdobywanie wiedzy miało być wolne od trosk materialnych. Wybudowanie Jesziwy umożliwiłoby naukę wszystkim zdolnym młodym Żydom i pozwoliło wykształcić z nich rabinackie elity. Wybór miasta Lublina na budowę nowej jesziwy przez Majera Szapiro był nieprzypadkowy. Lublin był miastem o silnej tradycji nauczania Talmudu, w którym już od XVI wieku istniała słynna jesziwa i mieszkali wybitni znawcy Talmudu jak np. Szalomon Szachna, uczeń Jakuba Polaka, założyciela pierwszej w Polsce jesziwy (w podkrakowskim Kazimierzu); Salomon Luria; czy Mordechaj Jaffe.
W Lublinie działała ponadto jedna z pierwszych na ziemiach polskich hebrajskich drukarni, tu zbierał się Waad Arba ha-Aracot (Sejm Czterech Ziem) i prowadzili działalność słynni mistycy chasydzcy jak np. Jaakow Icchak ha-Lewi Horowic zwany Widzącym z Lublina, dlatego usytuowanie przyszłej uczelni w mieście o tak bogatych tradycjach, wysokim odsetku ludności ortodoksyjnej oraz silnych wpływach chasydzkich, miało nawiązać do owych wielkich tradycji Lublina nazywanego Jerozolimą Królestwa Polskiego.
Sziwa Asar Be Tamuz,czyli 17 dzień miesiąca Tamuz, przypadający w czerwcu lub lipcu był dniem, który rozpoczynał trzytygodniowy okres żałoby, pokuty i skruchy kończący się świętem Tisza Be Aw – w dziewiątym dniu miesiąca Aw (lipiec-sierpień).
Sukot, czyli Święto Namiotów (Szałasów), przez mieszkańców Lublina najczęściej nazywane „kuczki”, obchodzono dwa tygodnie po rozpoczęciu roku i pięć dni po Jom Kippur (15 dnia żydowskiego miesiąca Tiszri, czyli na przełomie września i października).
Było ono upamiętnieniem czterdziestoletniej wędrówki Żydów przez pustynię i związanej w tym konieczności mieszkania w namiotach i szałasach. Jest to jedno z trzech świat pielgrzymich, obok Pesach i Szawuot ),podczas których podążano do Jerozolimy, aby złożyć w Świątyni ofiarę z dorocznych zbiorów.Sukot trwa 7 dni w Izraelu i 8 w diasporze.
Rosz Ha-Szana – Dzień Przypomnienia (hebr.). To pierwszy dzień żydowskiego roku, przypadał na przełom września i października. Od tego dnia zaczynała się cywilna rachuba czasu (rok biblijny zaczynał się 21 marca).
Rosz Ha-Szana rozpoczynał 10-dniowy okres pokuty, który kończył się Jom Kippur, czyli Dniem Pojednania. Święto było upamiętnieniem stworzenia świata, a zarazem przypominało o sądzie Bożym.
Nowy Rok żydowski różnił się od Nowego Roku chrześcijan nie tylko datą, ale przede wszystkim tym, że był to dzień zadumy i skupienia, które miały rozbudzić w człowieku wierzącym świadomość jego grzeszności.
Święto to przypadało na 33 dzień odliczania omeru, czyli na 33 dzień pomiędzy Pesach a świętem Szawuot.
Dziesiąty dzień miesiąca Tewet, przypadający w miesiącach grudniu i styczniu był powszechnym dniem postu, skruchy i powrotu do Boga.
Święto to obchodzone było 15 dnia miesiąca Szwat i takie też było znaczenie jego nazwy będącej zapisem daty święta.
Według Księgi Rodzaju Bóg po sześciu dniach pracy nad stworzeniem świata, uświęcił siódmy dzień tygodnia odpoczynkiem. Żydzi wierzyli, że tym samym Bóg przekazał im dar – ustanowił święto, aby dać wyraz swojej obecności w ich życiu.
Na pamiątkę tego wydarzenia siódmego dnia tygodnia, w sobotę obchodzi się szabat – czas odpoczynku, modlitwy, wewnętrznego spokoju oraz oczekiwania na Mesjasza.
Więzienie na zamku w Lublinie w hitlerowskim systemie eksterminacji narodu polskiego zajmowało jedno z czołowych miejsc. Należało bez wątpienia, obok warszawskiego Pawiaka, krakowskiego Montelupich i fortów poznańskich, do największych i najokrutniejszych kazamat na okupowanych ziemiach naszego kraju. Przez jego cele przeszło kilkadziesiąt tysięcy osób różnej narodowości, wyznania, płci, wieku i zawodu. Znaczna część spośród nich zmarła na skutek tortur i wycieńczenia, wielu zamordowano w masowych egzekucjach lub zgładzono w specjalnie przystosowanym samochodzie ciężarowym – komorze gazowej – a znaczną liczbę zesłano do obozów koncentracyjnych, skąd zwykle nie było powrotu.
Żydowskie kluby sportowe istniały w Lublinie przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego. Oferowały żydowskiej młodzieży szeroki wybór dyscyplin sportowych, jednak najpopularniejszą (zarówno wśród zawodników jak i kibiców) była piłka nożna. Pierwszym spośród tych klubów było powiązane z Organizacją Syjonistyczną Żydowskie Towarzystwo Gimnastyczno-Sportowe Szimszon, które istniało w latach 1917/18-1920. Do 1939 roku w Lublinie działał szereg żydowskich klubów sportowych, które miały różne afiliacje polityczne i powiązania ze wszystkimi żydowskimi partiami politycznymi w Lublinie.