Historia książki to również historia różnego rodzaju cenzury treści książek. W dużej mierze działania takie podejmowane były przez Kościół. Bardzo szybko okazało się, że wynalazek druku niósł dla Kościoła zarówno nowe możliwości w propagowaniu religii, jak i zagrożenia. Druk umożliwiał dostęp do Biblii i dzieł teologicznych większej liczbie odbiorców niż dotychczas. Zagrożeniem był natomiast ułatwiony przepływ treści niewygodnych zarówno dla władz duchownych, jak i świeckich. Stąd działania obu tych ośrodków władzy zmierzające do ograniczenia obiegu drukowanych ksiąg. Bulla papieża Innocentego VIII z 1487 roku zatytułowana Inter multiplices nostrae sollicitudinis curas zapoczątkowała pierwszy usystematyzowany mechanizm cenzury.
Artykuły ze słowem kluczowym "kontrreformacja"
Po złotym XVI w. nadszedł dla Lublina okres bardzo niekorzystny. Zdarzenia, które miały miejsce w XVII w., zepchnęły jedno z pierwszych miast Rzeczypospolitej do pozycji ubogiej prowincjonalnej mieściny na kolejne XVIII stulecie.
Za początek rozwoju nowej technologii uważa się założenie przez Jana Gutenberga w 1448 roku w Moguncji drukarni i wydrukowanie w 1455 r. około 200 egzemplarzy Biblii.
Po zamknięciu drukarni założonej przez Pawła Konrada, miejsce monopolisty na lubelskim rynku polskiej książki zajęła otwarta w 1683 roku Drukarnia Jezuitów. Przez blisko sto lat funkcjonowała, nie mając żadnej konkurencji. Oferta wydawnicza drukarni była ściśle podporządkowana kontrreformacyjnej działalności zakonu. Przeważały w niej wydawnictwa o charakterze religijnym i propagandowym. Z tekstów literackich, które wyszły z Drukarni Jezuitów, najwartościowsze były Komedie Franciszka Bohomolca.
Przez kilkadziesiąt lat gród nad Bystrzycą stanowił jedno z poważniejszych centrów polskiej reformacji. Mimo prawnych i rzeczywistych przeszkód zarówno ze strony władz świeckich, jak i kościelnych, funkcjonowały tu gminy różnych obrządków reformacyjnych. Lubelscy kalwini i bracia polscy (arianie) należeli do najprężniejszych w kraju. Atmosferę życia religijnego w mieście podnosiły odbywające się tu synody, zjazdy szlachty protestanckiej przy okazji posiedzeń trybunału, czy gorączka polemik religijnych.
Jednym z gorliwszych czytelników wydanego w 1583 roku dzieła Szymona Budnego pt.: O urzędzie miecza był ksiądz Hieronim Powodowski. Książka brata litewskiego była dla katolickiego duchownego darem bożym. Wskazywała słabości znienawidzonego obozu – arianizmu. Dostarczała argumentacji do walki z wrogiem.
Hieronim Powodowski szczerze nienawidził Jana Niemojewskiego. Zazdrościł mu nie tylko ogromnej wiedzy teologicznej, ale również mądrości i spokoju głoszenia swych racji. O tym, jak niezwykłą postacią był brat polski, przekonał się osobiście w 1579 roku podczas swego pobytu w Lublinie.
Prawo przeciw braciom polskim – kalendarium.
Lublin zajmował niezwykle ważne miejsce w dziejach polskiej reformacji. To tutaj przez kilkadziesiąt lat rozwijała się myśl intelektualna braci polskich – jednego z najbardziej inspirujących ruchów religijno-społecznych w nowożytnej Europie. Działalność braci polskich w Lublinie przypadła na tzw. złoty wiek polskiej reformacji. Lublin był bogatym miastem kupieckim, w którym kwitła kultura jarmarków i spotykały się rożne idee. Te sprzyjające warunki polityczno-społeczne pozwoliły na rozwój ariańskiej gminy, której członkowie niemalże przez trzy pokolenia współkształtowali intelektualny i duchowy pejzaż miasta.