Lubelskie Zakłady Graficzne A. Szczuki (1936–1944)
W latach 30. XX wieku Drukarnia Państwowa przeszła w prywatne ręce. Pod zarządem Adama Szczuki działała jednak krótko. Po wejściu Niemców do Lublina została przez nich zawłaszczona i posłużyła do produkcji publikacji o charakterze propagandowym. Po wojnie nowe władze kraju zdecydowały o upaństwowieniu drukarni.
Spis treści
[Zwiń]Historia Drukarni
W lipcu roku 1936 Drukarnia Państwowa działająca przy Placu Litewskim 3 została wystawiona na licytację. Właścicielem drukarni został Adam Szczuka, zmieniając jej nazwę na „Lubelskie Zakłady Graficzne A. Szczuki”.
Paweł Gdula:
Zakład mieścił się w pierwszych miesiącach na dawnym miejscu, tj. w gmachu rządowym na Placu Litewskim 3, potem nowy właściciel nabył nieruchomości przy ulicy Zamojskiej 12 i tam przeprowadził swoją drukarnię. (...) Szczuka odświeżył i unowocześnił urządzenia, zakupując 2 nowe linotypy i 1 monotyp, nadto aparat do falcowania arkuszy i inne. Dla należytej obsługi maszyn sprowadził kilku pracowników, fachowców z Pomorza1.
Miejsce na drukarnię zostało dobrze wybrane. Zakład Adama Szczuki przy ulicy Zamojskiej 12, jak pisze Paweł Gdula:
miał dobry lokal na biura od frontu i rozległe podwórze, gdzie znajdowały się różne przybudówki i oficyny przeznaczone na zecernie i maszyny2.
Ważne druki
W drukarni tej wydrukowany został w roku 1938 „Pamiętnik Lubelski”, tom III, którego wydawcą było Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Lublinie. W 1939 roku wydrukowano tu Antologię współczesnych poetów lubelskich, której wydawcą było również Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Lublinie. Publikacja ta jest jednym ze szczytowych osiągnięć sztuki drukarskiej Lublina.
Okupacja (1939–1944)
Już na samym początku okupacji Niemcy przejęli drukarnię Szczuki i zrobili z niej swoją drukarnię urzędową. Drukowali w niej listy skazanych i zamordowanych, wszelkie druki potrzebne dla władz i urzędów niemieckich oraz tzw. „gadzinówkę” czyli „Nowy Głos Lubelski”.
Kazimierz Rosiak:
Przy końcu 1940 roku Niemcy sprowadzili z Warszawy maszynę rotacyjną, (...), której wydajność wynosiła około 4 tysięcy egzemplarzy na godzinę, (oczywiście kiedy w ogóle chciała „chodzić”) oraz stereotypię i ustawili je w jednej z hal oficyny. W latach 1941–1944 drukowali na niej gadzinowy „Nowy Głos Lubelski"3.
Druk „Nach in Osten"
Kazimierz Rosiak:
Pod koniec maja 1941 roku, przyjechała z Paryża niemiecka frontowa grupa propagandowa, która zainstalowała się w Lubelskich Zakładach Graficznych A. Szczuki. Mimo, że Niemcy posiadali swoją drukarnię polową, nie korzystali z niej. Razem z drukarnią przyjechał zespół fachowców – drukarzy, który składał się z I oficera – redaktora i zarazem redaktora technicznego (pełniącego jednocześnie funkcję kierownika), jednego z metrampaża, dwóch składaczy i linotypistów, maszynisty rotacyjnego i stereotypera. Po dwóch dniach pobytu rozpoczęli oni pracę przygotowawczą do wydawania gazety pt. „Nach in Osten”. (...) W sobotę 21.VI.1941 roku przystąpili do kalandrowania i drukowania ulotki. Drukowali ulotkę do rana, następnie zabrali na samochody i wywieźli w nieznanym kierunku. W czasie wykonywania pracy oficerowie gestapo obstawili drukarnię. Nazajutrz, tj. w niedzielę 22.VI.1941 r. o godz. 4.45 rano, Niemcy przekroczyli granicę ZSRR zasypując Kraj Rad nie tylko gradem pocisków i bomb, ale i drukowanymi w Lublinie propagandowymi ulotkami w języku rosyjskim i ukraińskim, które miału służyć jako przepustki. Natychmiast zmienili oni tytuł gazety „Nach in Osten” na „Ostfront”4.
Po wojnie (1944)
W Zakładach tuż po wojnie robiony był skład wielu gazet w tym i „Rzeczpospolitej” . Wiąże się z tym zabawna (i prorocza!) pomyłka.
Pisze o tym Kazimierz Rosiak:
Historia ówczesnych pomyłek i nieporozumień to materiał na opowieść, którą można „cały dom rozweselić”. Jeden z przykładów. Było to w sierpniu 1944 r. Naczelny redaktor „Rzeczpospolitej” mjr Borejsza wpadł do drukarni przy ul. Zamojskiej 12 z krzykiem i złością na drukarzy: „Co wyście mi narobili – zamiast demokracja ludowa – złożyliście dekoracja ludowa!”5
Oto kilka wybranych tytułów prasy drukowanej w „Zakładach” tuż po wyzwoleniu Lublina z zaznaczonymi datami druku pierwszych egzemplarzy:
- „Rzeczpospolita” – organ Polskiego komitetu Wyzwolenia Narodowego , Nr 2 – dnia 4 sierpnia 1944 (Nr 1 drukowany był w Chełmie 23 lipca 1944)
- „Odrodzenie” (Tygodnik), Nr 1 – dnia 3 września 1944
- „Gazeta Lubelska” (Niezależny Organ Demokratyczny) Nr 2 – dnia 4 sierpnia 1944
Lubelskie Zakłady Graficzne A. Szczuki zostały upaństwowione 12 grudnia 1944 roku i otrzymały nazwę Pierwszej Drukarni Państwowej.
Literatura
Gdula P., Drukarstwo lubelskie, „Annales Universitatis Mariae Curie-Sklodowska”, vol.VIII, 1957.
Rosiak K., Jak drukowaliśmy pierwsze pisma polskie w 1944 roku w Lublinie, [w:] „35 lat Pierwszej Drukarni Państwowej”, Lublin 1979.
Przypisy
- Wróć do odniesienia P. Gdula, Drukarstwo lubelskie, „Annales Universitatis Mariae Curie-Sklodowska”, vol.VIII, 1957, s. 85.
- Wróć do odniesienia P. Gdula, Drukarstwo lubelskie, „Annales Universitatis Mariae Curie-Sklodowska”, vol.VIII, 1957, s. 85.
- Wróć do odniesienia K. Rosiak, Jak drukowaliśmy pierwsze pisma polskie w 1944 roku w Lublinie, [w:] „35 lat Pierwszej Drukarni Państwowej”, Lublin 1979, strony nienumerowane.
- Wróć do odniesienia K. Rosiak, Jak drukowaliśmy pierwsze pisma polskie w 1944 roku w Lublinie, [w:] „35 lat Pierwszej Drukarni Państwowej”, Lublin 1979, strony nienumerowane.
- Wróć do odniesienia K. Rosiak,Jak drukowaliśmy pierwsze pisma polskie w 1944 roku w Lublinie, [w:] „35 lat Pierwszej Drukarni Państwowej”, Lublin 1979, strony nienumerowane.