Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Dworzec kolejowy w Lublinie

Oficjalna decyzja o budowie dworca zapadła w marcu w 1875 roku. Próbne pociągi ruszyły już w połowie sierpnia 1887 roku.

Dworzec kolejowy w Lublinie
Dworzec kolejowy w Lublinie (Autor: Zętar, Joanna (1975- ))

Spis treści

[RozwińZwiń]

LokalizacjaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Lubelski dworzec PKP umiejscowiony jest na placu Dworcowym. Lokalizacja budynku została uzgodniona dopiero po piętnastu latach negocjacji. Innymi proponowanymi terenami pod zabudowę były przedmieścia: Ponikwoda, Czwartek, Tatary czy Piaski.

FunkcjaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Dworzec kolejowy

HistoriaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Dzień jutrzejszy jest nader ważnym, pierwszorzędne znaczenie mającym w historii ekonomii krajowej […]. Droga nadwiślańska [...] to największa arteria komunikacyjna, największy łącznik Morza Czarnego z Bałtykiem. W dziejach prowincji naszej otwarcie drogi żelaznej epokę stanowi.

Tak witała urzędowe otwarcie Kolei Nadwiślańskiej „Gazeta Lubelska” 29 sierpnia 1877 roku. Połączenie Lublina z Warszawą i Kowlem miało w istocie doniosłe znaczenie w dziejach miasta i zasadniczy wpływ na tempo jego urbanistycznego i gospodarczego rozwoju.

Oficjalna decyzja o budowie dworca zapadła w marcu w 1875 roku. Przetarg na budowę stacji Lublin wygrali Frumkin, Gwozdiew oraz Żurawlew. Na budowie pracowało około 200 robotników z guberni kałuskiej pod kierownictwem inżyniera Władysława Kraczkiewicza.

Budowa dworca budziła wśród mieszkańców miasta bardzo duże zainteresowanie. Lubelska prasa relacjonowała:

Roboty około budowy drogi żelaznej na Piaskach pod Lublinem szybko postępują: główny dworzec murowany, dosyć obszerny, wzniesiony jest już do pierwszego piętra [...]. Miejsce na dworzec wybrane zostało dosyć udatnie i jest na ten cel jednym z najdogodniejszych i najbliższych. Budowa dworca posunięta jest już na tyle, że gmach ten zostanie na zimę przykryty dachem, lecz zdaje się, że będzie cokolwiek za szczupły dla stacji kl II do jakiej lubelska ma należeć [...]. Wskutek sprzyjającej ciągle pogody, roboty około zabudowań na lubelskiej stacji Drogi Nadwiślańskiej coraz dalej kontynuują się i prawie są już na ukończeniu; gmach główny banhofu zupełnie ukończony i tylko dokonywają się wewnętrzne roboty ślusarskie, stolarskie i zduńskie, oraz wznosi się podmurowanie pod platformy [...]. Dworzec drogi żelaznej przystraja się z każdym dniem w nowe ozdoby. Zielenią się już trawniki, drzewka suto pokryły liście, a i kwiaty co skorsze kwitnąć zaczynają. Na platformie pasażerskiej zrobiono już podmurowanie, żelazne rury fontann (pierwsze to stałe fontanny w Lublinie) pod ręką odpowiednich majstrów zmieniają się w sztuczne skały, z których ożywczy zdrój tryskać zacznie. Mieszkańcy miasta nie odmawiają swojej pomocy, że wspomnimy tylko panów Karola Vettera i Stanisława Węgielskiego, z których pierwszy znaczną ilość flanców kwiatowych a nawet róż sztamowych, drugi zaś sporą partię drzewek różnych, bezpłatnie dla ozdoby dworca ofiarowali [...].

„Gazeta Lubelska”, 9 czerwca 1877

Próbne pociągi ruszyły już w połowie sierpnia 1887 roku, a Kolej Nadwiślańską otwarto 29 sierpnia 1887 roku. Publikę przybyłą na uroczystość zaskoczyła straszna burza z gradem wielkości gołębich jaj oraz wyładowaniami elektrycznymi, uniemożliwiając rozpoczęcie otwarcia kolei.

Budowa kolei pociągnęła za sobą liczne zmiany, uregulowano sprawę oświetlenia miasta, zastąpiono oświetlenie naftowe – gazowym. Koncesje na budowę gazowni otrzymał inż. Adolf Suligowski, który rozpoczął inwestycję w 1882 roku, oświetlając Lublin 238 lampami gazowymi. Drugim problemem, który należało rozwiązać było wyregulowanie zegarów i dostosowanie ich do czasu kolejowego. Zegar pocztowy został przesunięty o ponad czterdzieści minut. Poza linię drogi żelaznej została także przeniesiona rogatka zamojska mieszcząca się wcześniej za mostem na Bystrzycy od strony Piask.

Niedługo po uroczystym otwarciu dworca w prasie pojawiły się pierwsze słowa krytyki: „Dworzec drogi żelaznej o ile zewnątrz pokaźnie się przedstawia, o tyle wewnątrz, jak się zdaje, grzeszyć będzie szczupłością swych rozmiarów". W tym czasie Lublin liczył sobie jedynie 27 tysięcy mieszkańców. Interesujące są również dane dotyczące ówczesnych szybkości pociągów. Pierwszy rozkład jazdy przewidywał przebycie z Lublina do Warszawy w niecałe 7 godzin, szybkość pociągu osobowego wynosiła 35 wiorst na godzinę (37,3 km/h), a towarowego 30 wiorst na godzinę. Zaraz po otwarciu urządzono na dworcu punkt medyczny obsługujący powracające z Bałkanów pociągi sanitarne z rannymi. Do pomieszczeń żandarmerii kolejowej, mieszczących się w lewym skrzydle budynku, doprowadzano zatrzymanych na stacji i w pociągach złoczyńców i podejrzanych o „nieprawomyślność”. Z czasem żandarmeria kolejowa przeniosła się do drewnianego baraku obok dworca, tu gdzie obecnie znajduje się budynek poczty. Mimo to dworzec stawał się coraz bardziej ciasny.

W przewidywaniu budowy linii Lublin–Łuków oraz tzw. kolei tomaszowskiej (z Lublina, przez Bychawę, Szczebrzeszyn do Tomaszowa i Bełżca), Zarząd Kolei Nadwiślańskiej zdecydował się na rozbudowę dworca, m.in. poprzez dobudowanie skrzydła od strony zachodniej. W parterowej przybudówce znalazły miejsce gabinet i kancelaria zawiadowcy stacji oraz telegraf. W zwolnionych pomieszczeniach budynku głównego urządzono „pokój dla dam, zaś korytarzyk pomiędzy salą pasażerską I i II klasy, a salą ekspedycji bagażu, obrócony ma być na pokój dla mężczyzn". W ten sposób pasażerowie zyskali około 100 mkw.

Przebudowę przeprowadził w latach 1893–1894 inż. Jan Albrycht. Budynek nie prezentował się już tak okazale, jak w dniu otwarcia. Zniknęły drzewka i trawniki, powstał duży, brukowany kocimi łbami plac, otoczony ponurymi budynkami czynszowymi od strony miasta i budynkami gazowni z drugiej strony.

Korzyści z posiadania przez Lublin połączenia linią kolejową z Warszawą i Kowlem były oczywiste. W okresie dziesięciu lat liczba mieszkańców podwoiła się i w 1910 roku wynosiła przeszło 65 tysięcy, zakładano nowe przedsiębiorstwa i fabryki, miasto powiększyło się i rozbudowywało.

W maju 1898 roku przystąpiono do modernizacji Kolei Nadwiślańskiej. Wymieniono dźwigary mostu kolejowego na Bystrzycy przez co szybkość pociągów wzrosła do 45 wiorst na godzinę.

ArchitektBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Został zaprojektowany przez Witolda Lanci, budowniczego Towarzystwa Kolei Nadwiślańskiej.

StylBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Budynek utrzymany jest w stylu eklektycznym.

OpisBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Dworzec wart jest dokładniejszego poznania i spopularyzowania, tym bardziej, że w 1974 roku wpisano go do rejestru zabytków województwa lubelskiego. Kłopotem jest jednak mała dostępność materiałów z nim związanych ze względu na status budynku. Znacznym problemem związanym z lubelskim dworcem jest jego otoczenie.

W przypadku lubelskiej kolei możemy mówić o krajobrazie kulturowo zdegenerowanym, powstałym w momencie, kiedy „człowiek przez swe czynności gospodarcze w wyniku nieświadomości lub chęci nadmiernych korzyści narusza naturalną równowagę fitocenozy, wywołując trwałe progresywnie występujące niekorzystne zmiany" (Bogdanowski, 1976). Brakuje więc reprezentatywnego wnętrza architektoniczno-krajobrazowego podkreślającego urok budynku; wręcz przeciwnie, plac Dworcowy nie zachęca do zwiedzania Lublina.

Daty budowy i przebudowyBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Oficjalna decyzja o budowie dworca zapadła w marcu w 1875 roku. Próbne pociągi ruszyły już w połowie sierpnia 1887 roku, a Kolej Nadwiślańską otworzono 29 sierpnia 1887 roku. Obecną postać otrzymał dworzec w latach 1923–1924 w wyniku gruntownej przebudowy bryły budynku i obniżenia niwelety placu o ponad jeden metr. Projekt przebudowy w stylu dworkowym opracował inż. Romuald Miller, naczelnik wydziału architektonicznego warszawskiej DOKP. Wówczas to budynek stracił cechy typowej carskiej stacji kolejowej, a nabył cech eklektycznych. 

LiteraturaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Bogdanowski J., Architektura krajobrazu, PWN, Kraków 1979.
Chmielak J. Jakimińska G, Polańska M., Historia miasta Lublina: informator do wystawy stałej w Muzeum Historii Miasta Lublina, Lublin 2000.
Gawarecki H., O dawnym Lublinie. Szkice z przeszłości miasta, Lublin 1974.
Ilustrowany przewodnik po Lublinie, Lublin 1931.

Powiązane artykuły

Powiązane mapy

Powiązane miejsca

Zdjęcia

Audio

Inne materiały

Słowa kluczowe