Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Twórcy XX-wieczni w Lublinie

Naturalną koleją rzeczy, wkrótce i Kurzątkowski zyskał konkurentów w osobach Zofii Kopel-Szulc (ur. 1937) i Henryka Szulca (ur. 1935), którzy bardzo często wspólnie projektowali plakaty — w przeważającej części poświęcone wydarzeniom i instytucjom kulturalnym, a sporadycznie takim, jak „1000--lecie Państwa Polskiego" (1965) czy „Dni Majdanka" (1966), albo „25 lat PRL".

Szulcowie reprezentowali nową, młodą generację grafików, dzięki swoim umie­jętnościom warsztatowym, inwencji formalnej i niespożytej energii szybko stali się liderami plakatu lubelskiego. „Matkę Courage" (1967) i „Hamleta" (1968) obojga autorów, „Dni Wieniawskiego" (1970) Szulca, „Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych" (1970) Szulcowej charakteryzuje ta sama dbałość o elegancję i przejrzystość struktury formalno-semantycznej.

(...) Godne uwagi efekty można też było obserwować w twórczości grafików: Bednarskiego, Niedźwiedzia, Podciechowskiego, Strzałkowskiego, ale przede wszystkim w litografiach Zofii Kopel-Szulc i linorytach Henryka Szulca, uczestniczących już w poważnych wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych.

(...) Wyraźnie natomiast rozwijała się grafika warsztatowa, gdzie powoli, lecz zdecydowanie młode pokolenie zaczęło wyznaczać własne miejsce w sąsiedztwie twórczości Zofii Kopel-Szulc i Henryka Szulca. Ci młodzi, wszyscy po Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, to Barbara Bałdyga (ur. 1945) i Stanisław Bałdyga (ur. 1945) oraz Maksymilian Snoch (ur. 1943), dla którego jednak dopiero następna dekada okaże się czasem świetnych warsztatowo, metaforycznych, subtelnie komplikowanych spełnień graficznych i sukcesów na wystawach międzynarodowych, zwłaszcza w Japonii i Korei Południowej, sukcesów nie mających precedensów w dziejach sztuki lubelskiej. Na tym prestiżowym terenie do Snocha dołączy później Grzegorz Dobiesław Mazurek (ur. 1955), absolwent warszawskiej ASP, autor linorytów o znacznych rozmiarach, które można by nazwać po prostu portretami (seria „Wszyscy moi przyjaciele"), gdyby tak sugestywnie nie chwaliły się zarazem bogactwem swojej faktury i pomysłowością kompozycji (kadrowania).

Należy tu jeszcze odnotować, że w rejonach szeroko rozumianej grafiki wtedy właśnie wyróżniać się zaczęła abstrakcyjna, to znów aluzyjna twórczość rysunkowa wychowanka krakowskiej ASP, Stanisława Góreckiego (ur. 1948), który swój czysty talent również rozwinie w następnej dekadzie.

W tym młodym środowisku powstanie myśl powołania placówki, która otrzyma nazwę Małej Galerii Grafiki, a siedzibę — w jednej z sal Muzeum Literackiego im. Józefa Czechowicza. Premierową wystawę otwarto tam w styczniu 1988 roku. Pod wymagającym spojrzeniem Snocha MGG szybko stanie się miejscem przyciągającym wybitnych grafików polskich różnych generacji.


Źródło:

Kamiński I. I., O sztuce w Lublinie [w:] Lublin w dziejach i kulturze Polski, pod red. Tadeusza Radzika i Adama A. Witusika, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Lublinie, Krajowa Agencja Wydawnicza, Lublin 1997.

Powiązane artykuły

Zdjęcia

Słowa kluczowe