Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Alina Blaszyńska (1922–1945)

Alina Blaszyńska, ps. „Alina”, „Kalina”

Harcerki z Gimnazjum Urszulanek witają żołnierzy
Harcerki z Gimnazjum Urszulanek witają żołnierzy (Autor: nieznany)

Jeszcze jako uczennica gimnazjum sióstr urszulanek należała do drużyny im. Orląt Lwowskich, gdzie drużynową była Wanda Wojtasik. Przed, a także w czasie wojny zdobywała kolejne sprawności. Podobne jak większość harcerek pracowała przy prowadzeniu ochronek dla dzieci. Była między innymi higienistką, gońcem, łączniczką i konwojentką. Pracowała też w biurze Rady Głównej Opiekuńczej (RGO).

Jako żołnierz ZWZ była łączniczką oddziałów leśnych między innymi w rejonie Chełma i Sandomierza. Od 1943 roku ukrywała się.

Po zakończeniu wojny podobnie jak inni żołnierze AK została zwolniona z przysięgi. Mogła dobrowolnie ujawnić całą prawdę o konspiracyjnej działalności lub się do niej nie przyznawać. Zdecydowała się na dalszą walkę. Wstąpiła do Narodowych Sił Zbrojnych i pod pseudonimem „Kalina” nadal była łączniczką.
9 czerwca1945 pod Wierzchowinami oddział „Szarego” (doktora Mieczysława Pazderskiego), w którym przebywała, został otoczony przez UB i NKWD. W czasie ucieczki z dokumentami oddziału „Kalina” została ciężko ranna. Pod nazwiskiem Grodecka przyjęto ją do szpitala im. Jana Bożego w Lublinie, ale została tam wyśledzona przez UB. Ponieważ lekarze nie zgodzili się na jej przeniesienie do szpitala więziennego, była pilnowana przez funkcjonariuszy do chwili, gdy zaczęła tracić świadomość. Umarła po czterech miesiącach cierpień w październiku 1945. Jej ciało zostało przez kolegów z RGO wydostane z kostnicy i pochowane pod fałszywym nazwiskiem. Prawdę na tablicy nagrobnej napisano dopiero w 1975 roku.

Opracowano na podstawie „Zeszytów” wydawanych przez ZHP Chorągiew Lubelska

Powiązane artykuły

Słowa kluczowe