Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

W środowisku wiejskim nie jest łatwo zdobyć zaufanie człowiekowi, który przychodzi z zewnątrz. Sztuka rozmawiania - Jerzy Bartmiński - fragment relacji świadka historii Tekst

W środowisku wiejskim nie jest łatwo zdobyć zaufanie człowiekowi, który przychodzi z zewnątrz. Sztuka rozmawiania W środowisku wiejskim nie jest łatwo zdobyć zaufanie człowiekowi, który przychodzi z zewnątrz. O pewnych sprawach życiowo i kulturowo ważnych, można rozmawiać tylko pod warunkiem, że się zdobędzie zaufanie rozmówcy. Jak to zrobić? Ludzie wyczuwają intencję tego kto przychodzi, są dosyć nieufni. Różne są motywy tej nieufności, i myślę, że w dużym stopniu są uzasadnione. Trzeba jednak być empatycznym i jeśli chce się trafić do...

Czytaj więcej

Edukacja przed wojną - Jan Buczek - fragment relacji świadka historii Tekst

Szkołę podstawową kończyłem w Osuchach, nawet we własnym [moim] domu była, a do siedmioklasowej szkoły przeszedłem do Łukowej, chodziło się cztery do pięciu kilometrów pieszo. Pamiętam nauczycieli, Dziuchówna była, ona pochodziła z Zamościa, później Piotrowska, pamiętam te dwie nauczycielki, bo u nas była szkoła. Mieliśmy obszerny dom, dużą salę taką i w naszym domu była szkoła, nie było [budynku] szkoły wówczas. Ja lubiłem uczyć się, tylko jeśli chodzi o [dalszą edukację], to nie stać było rodziców wówczas, dzisiaj to otwarte...

Czytaj więcej

Kultowe miejsca dla folkloru regionu lubelskiego - Jerzy Bartmiński - fragment relacji świadka historii Tekst

Są miejscowości bogate w pewne tradycje, ale przede wszystkim miejscowości, gdzie są czy byli ludzie otwarci i tacy wewnętrznie bogaci, którzy mają wiele do powiedzenia, do pokazania. Kiedyś jak zastanawialiśmy się nad regionem naszym - czy jest miejsce na mapie Lubelszczyzny, które można uznać za reprezentatywne dla regionu, wyszło na to, że jest takie miejsce, gdzie nie doszły takie wpływy ze wschodu, nie doszły takie innowacje małopolskie, takie mazowieckie, gdzie jest taka w miarę rdzenna lubelska kultura, język. To jest...

Czytaj więcej