Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Aresztowania nauczycieli - Barbara Książek - fragment relacji świadka historii WideoTekst

W sąsiedniej wsi [Czernięcin] podobną szkołę [do naszej w Żurawiach] prowadził młodszy brat ojca. Niemcy najpierw pojechali do tamtej wsi, bo leżała bardziej przy drodze, stamtąd żona [wujka], moja ciotka, wysłała chłopaka, który przybiegł – nie drogą, tylko przez groble i łąki – ostrzec ojca. Stąd ojcu udało się uciec. Natomiast brat jego [został aresztowany, ale] na szczęście przeżył Oświęcim, potem [był w obozie] w Niemczech, tylko już nie pamiętam, w którym. Z tym że dość wcześnie zmarł – pod...

Czytaj więcej

Miejsca z dzieciństwa - Barbara Książek - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Wieś, w której mieszkaliśmy, Żurawie, pamiętam bardzo [dobrze] – [były tam] bardzo małe domeczki ze słomianymi dachami. Pamiętam kościół w Czernięcinie, to była wieś najbliższa. Pamiętam sklep. Ta wieś [Żurawie] leżała nad rzeką Por. Wtedy rzeka była nieuregulowana – w tej chwili zrobiony jest z niej kanał, ale [wówczas] były tam mokradła, łąki mokre, przez które prowadziły groble, którymi na skróty można było dojść właśnie do tej wsi Czernięcin i do Turobina. W zimie, jak zamarzło to wszystko, można było...

Czytaj więcej

Niemcy przyjechali aresztować ojca - Barbara Książek - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pamiętam dokładnie moment, kiedy Niemcy przyjechali aresztować ojca. To był sierpień 1942 roku. Gdy przyjechali żołnierze [do sąsiedniej wsi Czernięcin aresztować tamtejszych nauczycieli], przybiegł z [tej] wsi chłopiec, uprzedzając ojca, że Niemcy po niego jadą. Tata zdążył się ukryć. Mama powiedziała [Niemcom], że ponieważ zbliża się początek roku szkolnego, mąż wyjechał do inspektoratu [oświatowego], żeby ustalić program nauki. Po tym fakcie tata ukrywał się w Warszawie, natomiast mama z moimi dwiema siostrami i ze mną wyjechała do swojej matki, ojciec...

Czytaj więcej