Aresztowanie ojca i brata - Kazimierz Podbielski - fragment relacji świadka historii [TEKST]
Świat odmienił się trzynastego listopada [1942 roku] kiedy aresztowano mojego ojca i brata.
Brat miał wtedy siedemnaście lat. Ja zostałem właściwie sam. Ojciec najpierw siedział na Zamku.
Raz w tygodniu przychodziłem i mu paczkę przynosiłem. Przychodziłem od listopada, grudzień,
styczeń, w lutym chyba też jeszcze przychodziłem. Ja nie wiem kiedy się dowiedziałem, że ojciec
już jest na Majdanku. Brata zwolnili po pięciu tygodniach, prawdopodobnie z powodu tego, że
brat był sekretarzem u takiego dyrektora od spraw wewnętrznych, Niemca Detlefsena i on Jurka
lubił. Gestapo Jurkowi powiedziało, że Detlefsen dzwonił w jego sprawie. Jak go zwolnili, to brat
wyjechał na wieś i w Siedliszczu był i tam pracował. Bał się żeby go ponownie nie aresztowali....