Ojciec był uprawnionym technikiem dentystycznym, pracował w kasie chorych. Tę kasę chorych znam od lat najmłodszych, bo tam ojciec pracował od lat dwudziestych. Potem jak była reorganizacja i gdy wszystkich pacjentów przykazano lekarzom przyjmować w domu, to ojciec to prowadził w domu. Na Hipotecznej na tablicy tych, którzy zginęli między innymi ojciec tam jest....