Na przykład organizowaliśmy dwie duże wystawy, w tak zwan[ej galerii] „Bezdomnej”, czyli w pomieszczeniach opuszczonych po Akademii Medycznej. Centrum Kultury z zewnątrz wygląda jak taka instytucja wielka, żywa. Ale ten budynek w 3/4 jest budynkiem opuszczonym. On ma, co prawda wymienione okna i pomalowaną fasadę, ale to jest budynek, w którym w środku..., czeka na adaptację. Czekamy na tą adaptację już od kilku lat, ale jakoś pecha mamy. Ciągle ta Unia nie jest nam po drodze. No ale może się jakoś doczekamy. W tej chwili są takie możliwości, że są pomieszczenia, właśnie opuszczone i w okresie letnim - ponieważ zimą to jest nieogrzewane - robimy tam wystawy. To jest powierzchnia ponad 1000 m2. I tam już zrobiliśmy dwie wystawy, i w tym roku (2008-dop.red.) chyba szykuje się trzecia; wystawa pod tytułem - znamiennym - „Remont generalny”, w nadziei, że będzie to remont generalny, ale też remont...