A cięłam te płótna szkłem - Anna Nawrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]
Oczywiście jak zaczynaliśmy pracować w Galerii, to przede wszystkim chcieliśmy pokazywać
innych, a na pewno nie siebie. Pierwszą wystawę sobie w Galerii Białej - co dzisiaj jest uznawane
za absolutny nepotyzm - zorganizowałam w [19]88 roku, czyli po trzech latach. [Tytuł] - chyba „
Ból”. Cięłam, cięłam te płótna, pisałam teksty o cierpieniu. A cięłam te płótna szkłem, które
wychodziło i raniło. Ale trochę się przeraziłam tej wizji i potem poszłam jakby troszkę w inną
estetykę, bo to było zbyt traumatyczne. To ciekawe, że nie miałam akurat takich
traumatycznych doznań, ale młody człowiek - to jest chyba niepokojące - młodzi ludzie czasami
mówią o bólu, o cierpieniu wcale go nie doświadczając. Tak niedawno słuchałam rozmowy
Konwickiego z Holoubkiem - i on właśnie mówił o tym cierpieniu, o śmierci, że oni tego nigdy nie
robią, nigdy nie robili. To była szczególna konkluzja, ale oni właśnie znaczyli taką historię, że jest...