W stanie wojennym powstała "Cudowna historia" - Krzysztof Borowiec - fragment relacji świadka historii [TEKST]
W stanie wojennym powstała “Cudowna historia”, przedstawienie gdzie zaczęło padać coraz
mniej tekstów z naszej strony. Robiliśmy to, żeby nie ześwirować. Spotykaliśmy się codziennie w
stanie wojennym, oczywiście ci, których w danym momencie nie zatrzymano, albo nie mieli w
tym czasie rewizji. Ale staraliśmy się spotykać w miarę regularnie. Wtedy jeszcze mogliśmy
pracować w Chatce Żaka.Coś tam improwizowaliśmy, coś tam kombinowaliśmy. Ale w pewnym
momencie wszedł taki tekst, na który się odwołuje Herling-Grudziński w jednym ze swoich
Dzienników. Napisał to w XIX wieku taki zniemczony Francuz. On się nazywał Schamiso. Pod
tytułem “Cudowna historia Petera Schlemichla”. Opowieść o człowieku, który sprzedał diabłu
swój cień. Proszę pamiętać, że my to robimy w samym środku stanu wojennego. I w pewnym
momencie fatalnie się zaczął z tym czuć. No bo jak można żyć bez cienia. I poprosił znajomego...