Kariera zawodowa - Krystyna Chruszczewska - fragment relacji świadka historii [TEKST]
Zaraz po studiach pracowałam w Bibliotece Powiatowej. Potem moja praca
zawodowa, [wiązała się] z teatrami.W [świat teatralny] wchodziłam stopniowo.
Na zamku była taka wspaniała pani Irena Szczepowska-Szychowa, znana postać w
Lublinie, która lubiła wyławiać osoby, w których dostrzegała jakąś iskierkę. Kiedy w
[19]68 roku mocno podpadłam moim zwierzchnikom w Powiatowej Radzie (bo przez
rok byłam kierownikiem wydziału kultury) nie przystając na ich propozycję
wygłoszenia aktu potępieńczego to [właśnie] pani Szczepowska [jako jedyna]
zaproponowała mi pracę na zamku w Wojewódzkim Domu Kultury. Mówiono, że to
filia KUL-u, bo przygarniała tam różnych ludzi, których uważała za pożytecznych dla
działalności Wojewódzkiego Domu Kultury [w tym właśnie w większości] kulowców....