Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Współpraca z teatrami w Polsce i za granicą - Lech Raczak - fragment relacji świadka historii Tekst

W [19]93 odszedłem z Teatru Ósmego Dnia i od tego momentu też się wiele rzeczy zmieniło. Próbowałem założyć inny, także niezależny zespół, ale to się okazało niemożliwe, w okolicach [19]93 roku jeszcze nie było żadnego systemu grantów ani takich rzeczy. Zrobiłem jedno przedstawienie i zespół zbankrutował, więc przeniosłem się do Włoch, gdzie pracowałem w różnych teatrach eksperymentalnych. Wziąłem dyrekcję Teatru Polskiego w Poznaniu i zacząłem pracę w teatrze dramatycznym. Zresztą wcześniej też już zrobiłem spektakle w teatrze dramatycznym, ale czułem,...

Czytaj więcej

Pogrom kielecki - Chana Wasąg - fragment relacji świadka historii Tekst

W 1946 roku wróciłam z Kirgizji do Polski. Nie można było wcześniej - nie wypuszczali z Rosji. Ale jak tylko się skończyła wojna - oni dali swobodę - jedź. Byłam w Legnicy. Oni nam dali taką szkołę, żeby te wszystkie [kobiety], które przyjechały z Rosji, żeby tam były, a potem - każda sobie pójdzie, gdzie chce. I tam zaczęłyśmy pracować na życie. Oni nam dali – tamci ludzie - dali nam wszystko, żeby gotować dla tych ludzi, którzy przyjechali. To...

Czytaj więcej

Dwa medale z wystaw w Legnicy - Zbigniew Zugaj - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Dużo satysfakcji dało mi [wzięcie udziału w wystawach w] Legnicy. [Za pierwszym razem] dostałem [tam] złoty medal. To sukces. Nie wnikam w tematykę, [nawet] już nie pamiętam ogólnego tytułu [tej ekspozycji. Może] budowa? Dałem zestaw trzech zdjęć (budowa jeden, budowa dwa, budowa trzy), za [które otrzymałem] złoty medal. To nie były tak zwane produkcyjniaki. [Fotografie te przedstawiały] ówczesną budowę Azotów [„Puławy”. A dlaczego tam się znalazłem? Bo dyrektorem był pan [Mieczysław] Kołodziej ze Śląska. [Poza pełnieniem] funkcji dyrektora, inżyniera i...

Czytaj więcej

Nasz transport rozładowano w Legnicy, a ja dalej ruszyłem do Chełma iWojsławic - Kazimierz Stopa - fragment relacji świadka historii Tekst

2. Nasz transport rozładowano w Legnicy, a ja dalej ruszyłem do Chełma i Wojsławic Wróciłem do punktu w Legnicy, gdy rozładowywano nasz transport repatriantów. Miałem dość duże bagaże, bo w swej naiwności i życzliwości dla ludzi wiozłem rzeczy przekazane mi przez przyjaciół do ich rodzin w kraju. Między innymi dużą paczkę dla siostry księdza Bronisława Boera, mojego przyjaciela, który był kapelanem hufca harcerskiego w obozie wysiedleńczym, tam, gdzie ja prowadziłem harcerstwo. Drugi pakunek, dość duży, przekazał mi ojciec Jacek Tylrzanowski,...

Czytaj więcej

Wystąpiliśmy w Legnicy jako gwiazda wieczoru - Zofia Wronko-Mitrut - fragment relacji świadka historii AudioTekst

11. Wystąpiliśmy w Legnicy jako gwiazda wieczoru Pojechaliśmy do Legnicy na występ. To było chyba na terenie jednostki wojsk Armii Radzieckiej, bo to była duża sala, piękna. Tam byli tacy znani wykonawcy, jak „Elita” były również „Wały Jagiellońskie” To był „Satyrykon” ale występowali głównie amatorzy. To było trzy dni jakoś, a myśmy trochę jako gwiazdy takie byli, nie jako amatorzy. W konkursie nie braliśmy udziału, tylko jako wykonawcy, dla publiczności. Część była tych wykonawców amatorów, którzy tam startowali i dobrzy...

Czytaj więcej

Stan wojenny wprowadzono z obawy przed interwencją Rosjan - Regina Kucharska - fragment relacji świadka historii AudioTekst

5. Stan wojenny wprowadzono z obawy przed interwencją Rosjan Do mnie to docierało, że stan wojenny wprowadził, bo bał się, że wkroczy armia, tak jak w Czechosłowacji czy gdzieś tam wkroczyli. Chociaż ciągle mówili, że nie wkroczyłaby, że on źle zrobił, że zrobił ten stan wojenny. No, ale jakby nie wkroczyła, jak cały tam Wrocław, tamte wszystkie okolice, to przecież stacjonowały normalne jednostki wojskowe. Były jeszcze jak ja miałam praktyki w Legnicy. Śmiesznie się zachowałam, bo przecież wiedziałam, że tam...

Czytaj więcej

Wyjazd z Polski w 1946 roku - Shalom Tugentman - fragment relacji świadka historii Tekst

Nie chciałem być [w Polsce dlatego], że spotkałem jedną kobietę z [Puław], matkę Ignaca, z którym grałem z w piłkę, powiedziałem jej: „Chcę jechać do Puław, chcę zobaczyć, co tam się stało”, a ona mówi: „Nie jedź, Icek. Ciebie zabiją w pociągu”. Tak było. Nie pojechałem. Chciałem wyjechać stąd i wyjechałem. Była organizacja, oni nas wzięli do Wiednia. Tam byliśmy dwa dni w amerykańskiej zonie. Potem nas wzięli do Linzu, tam był obóz. Moja żona urodziła syna tam. Austria. [Do...

Czytaj więcej

Poznań 1956 – Jan Janczak – fragment relacji świadka historii Tekst

Poznań 1956 Niedużo brakowało bym brał udział w wypadkach poznańskich. Kiedy to się odbywało, został ogłoszony alarm bojowy i wydano nam ostrą amunicję. Podczas, gdy na strzelnicy każdy nabój był rozliczany i pilnowany, tutaj wszyscy otrzymaliśmy pełne wyposażenie w amunicję. Zrzedły nam wtedy miny, strach obleciał. Dowództwo informowało nas, że Poznań jest otoczony przez Wojsko Polskie, następny to jest kordon radziecki, a my będziemy trzecią otoczką, żeby tych Rosjan w mieć środku. Uchroniło nas to, że wojskowe samochody wtedy nigdy...

Czytaj więcej

Październik 1956 w Legnicy – Jan Janczak – fragment relacji świadka historii Tekst

Październik 1956 w Legnicy Trzy czwarte Legnicy było pod nadzorem rosyjskim, a jedna czwarta to Polacy. W okresie transformacji trwał koszmar – ludzie wylegli na ulicę. Rosjanie zapowiedzieli, że jeżeli ktoś wkroczy na ich terytorium, to będzie zabity, będą strzelać bez ostrzeżenia. Rosjanie chodzili po jednej stronie ulicy, od środka swoich koszar przy murach, a myśmy chodzili po drugiej stronie, żeby nie dopuścić do tego, żeby ludzie się tam zbliżali. Zdarzały się bardzo nieprzyjemne sytuacje, bo tych Rosjan było dużo....

Czytaj więcej

Nauka i praca - Ryszard Łoziński - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Ukończyłem szkołę podstawową w Zemborzycach Tereszyńskich. Na terenie Zemborzyc były dwie szkoły, jedna w Zemborzycach Kościelnych – w tej chwili jest to szkoła nr 39 przy ulicy Krężnickiej, a druga – do której ja uczęszczałem, dla tych odległych gospodarstw – powstała w latach 60., w ramach planu „Tysiąc szkół na Tysiąclecie Państwa Polskiego” w Zemborzycach Tereszyńskich. Miałem 2,5 km odległości. Pierwsze cztery lata chodziłem do takiej niedużej szkółki na Jakubówce, to taka enklawa w Zemborzycach. Kiedyś te grunty należały do...

Czytaj więcej

KPN na scenie politycznej w początkach III RP - Dariusz Wójcik - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Późniejsze działania KPN[-u] skupiały się na PZPR-ze, wojskach sowieckich i [generale Wojciechu] Jaruzelskim. Cały czas myślę, że nasze działania nakierowane na osobę generała zaczęły radykalizować opinię publiczną. Sprawa ta zwiększała nasze szeregi i w związku z tym doszło w pewnym momencie do rozmowy z nim: „Panie generale, albo pańska osoba będzie zwiększała szeregi Konfederacji i tworzyła niebezpieczeństwo…” Było to widoczne na przykład w wyborach samorządowych, gdzie KPN uzyskał już nie pięć procent, tylko kilkanaście czy nawet więcej. Stąd lęk obozu...

Czytaj więcej

Ja tyle miejsc zmieniałam - Lusia Brodt - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Ja tyle szkół zmieniłam. Jak mówiłam, pierwsza klasa, później druga klasa byłam w innym miejscu. Wszędzie… Weszłam do nowego domu dziecka, do nowej grupy, bo były grupy od przedszkola. Nowy dom dziecka, nowa szkoła, nowa klasa. Pierwsza klasa gdzieś indziej, druga gdzieś indziej, w dwóch miejscach. Druga i trzecia w Kłodzku, czwarta i piąta w Legnicy. Weszłam do nowej klasy, bo przeskoczyłam szóstą. Później zmieniliśmy dom dziecka, całkiem inny, do Pieszyc. Później do Wrocławia. Ja dzisiaj myślę Boże, ja tutaj...

Czytaj więcej

Z Czartem najdalej byliśmy w Legnicy - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii WideoTekst

[Z Czartem] najdalej byliśmy w Legnicy na Satyrykonie. Wtedy grał już z nami [Zbigniew] Sztejman. To były lata siedemdziesiąte. W każdym razie po 1972 albo 1975 roku. Bo już Kazio Pawełek z nami jeździł. A on [dołączył] do nas przed 1972 rokiem. Szpilki co roku organizowały Satyrykon. Byliśmy tam zaproszeni. Pojechaliśmy. To były różne rysunki [Andrzeja] Mleczki, karykatury Eryka Lipińskiego i kabarety. Właśnie wtedy bisowaliśmy piosenkę o wańce-wstańce. Potem były Warmia i Mazury. [Ryszard] Nowicki nas ściągnął na jakieś targi...

Czytaj więcej

W drodze na ziemie odzyskane. Incydent z Rosjanami - Aleksander Mazur - fragment relacji świadka historii Tekst

Pamiętam siebie jako pioniera, bo mnie z wojska zwolnili, no i namawiali żeby jechać na tereny odzyskane, zaludniać je. Będąc w mundurze pięć groszy się nie płaciło i jechało się gdzie chciało. W Legnicy wracały dziewczęta z Niemiec, które były wywiezione na robotę, no miały tam walizki, rozmaite tobołki i tak dalej. Stał tam sztab ruski i na dworcu w nocy pamiętam przyszli ci Sowieci, obrabowali te dziewczęta. Nas było kilku żołnierzy, ale bezbronnych ledwo te dziewczyny uratowaliśmy, ale te...

Czytaj więcej