Dzieciństwo z pszczołami Od młodych lat wychowywałem się przy ojcu, który prowadził pasiekę – miał 45 rodzin pszczelich. Tatuś był pszczelarzem od samego początku, ponieważ jego ojciec miał pszczoły, a pradziad prowadził pasiekę jeszcze w tak zwanych kłodach. Z czasem to zostało trochę zaniedbane, bo mój dziad poszedł na wojnę i nie wrócił. Tata pochodził z miejscowości Chruślina. Przeniósł się do Owczarni, gdzie mieszkam w tej chwili. Razem żeśmy prowadzili dosyć duże gospodarstwo. Jak każdy młody człowiek w tamtych czasach...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "Wilków"
Od strony taty dziadkowie mieszkali w Wilkowie, tam gdzie teraz powódź była. Raz tam byłam u dziadków, nad Wisłą. Jedna dziewczyna dziecko utopiła. Urodziła, w serny woreczek dziecię włożyła, utopiła. Policja ją wiozła. Ona płynęła na łodzi i dziecko znaleźli właśnie w łodzi. Taka piosenka była, zapomniałam, jak to się śpiewa, tylko te parę słów pamiętam. Taki był gospodarz co miał pasiekę i dawał nam miód. Pamiętam, że miód był w kostkach, takie trójkąty. Pierwszy i ostatni raz wtedy jadłam...