Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

"Moi rodzice pochodzą z bardzo religijnych domów" - Sarah Tuller - fragment relacji świadka historii Tekst

„Moi rodzice pochodzą z bardzo religijnych domów” Moja mama przeszła przez I wojnę światową. Ona była wychowana w tym miasteczku [w Krasnymstawie], w domu, gdzie raczej nigdy nic nie brakowało i raptownie nie było co jeść – tam było sześcioro dzieci - pięć dziewczynek i jeden chłopak. Chłopak był najmłodszy, a starsza siostra była bardzo delikatna, umarła jak była młoda. I moja mama była ta najsilniejsza, ona była ta silna dziewczyna. Jej rodzice [byli] bardzo religijni, tak że mój dziadek,...

Czytaj więcej

Aresztowanie rodziny Józefowskich - Bodgan Pyrz - fragment relacji świadka historii Tekst

Aresztowanie rodziny Józefowskich Wtedy aresztowali też całą rodzinę Józefowskich, czyli Edmunda Józefowskiego, żonę, chyba Marię Józefowską, syna Janusza, córkę Stefę. I był jeszcze ich kuzyn. Imienia nie pamiętam, nie wiem, czy nie Andrzej, ale [nazwisko] to na pewno Henrys. I ten ich kuzyn, Henrys, tak jakby odsiedział wyrok. Córka Stefa wyszła jeszcze przed nim, jako nieletnia, natomiast Edmund został powieszony. I to publicznie. Został powieszony w obecności żony, syna. Gipsem podobno miał zakneblowane usta, prawdopodobnie albo, dlatego, że nie chciał...

Czytaj więcej

Pierwsze tygodnie wojny - Bodgan Pyrz - fragment relacji świadka historii Tekst

Pierwsze tygodnie wojny Potem był pewien ruch Niemców. Myśmy nie mieli pojęcia, co się dzieje. Ni z tego, ni z owego jakieś dziwne wojsko przyjechało. To znaczy, czołgi –stare francuskie czołgi, które rzeczywiście dziwacznie wyglądały w stosunku do rosyjskich czołgów, które były potem w czterdziestym czwartym roku. Takie pokraczne, jak czasem na tych [starych] zdjęciach pokazują, nie wiem, czy to nie francuskie Renault. W każdym widok tego wojska był dziwny. Oni nie mieli mundurów, najczęściej skórzane kurtki i portki takie,...

Czytaj więcej

Getto w Piaskach i obóz w Trawnikach - Marianna Pańkowska - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Piaski lubelskie to też takie żydowskie miasto, w tych mniejszych miastach to pełno było tych rodzin żydowskich, tam zrobiono getto już. W Trawnikach zrobiono taki obóz. Trawniki to stacja jest Jaszczów-Trawniki. Tam przywieziono dużo rodzin ze wschodu. Moja koleżanka jedna, z którą [później] żeśmy były aresztowane i wywiezione, to jej stryjek pracował na kolei w Kowlu, bo po I wojnie Piłsudski zasiedlił: kto tylko chciał, wojskowi, kolejarze na tych Wschodnich Kresach dostawali ziemię, pracę i tam gospodarzyli. A później musieli...

Czytaj więcej

Zagłada Żydów w Piaskach i Trawnikach - Marianna Pańkowska - fragment relacji świadka historii AudioTekst

A co później z nimi zrobiono, to nie wiem. To było w październiku w [19]41 roku. Było tak słonecznie jak teraz. Wtedy z Piask prowadzono wszystkich już, te rodziny całe, te dzieci. Myśmy do Piask chodzili, żeby coś tam załatwić czy kupić, to nie można było, bo prowadzono ich. Oni szybko nie szli, powoli, jak ktoś nie mógł to strzelali i leżały te właśnie nieboszczyki na szosie i nie można było się zbliżyć. Pamiętam, szłam wtedy z kimś po coś...

Czytaj więcej

Działalność opozycyjna na wsi w latach 1978-1981 - Janusz Rożek - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Co myśmy robili? Jakoś ubekom udało się zebrać chłopów na takie spotkanie, gdzie, no kworum było, ale nie było głównych przywódców, to znaczy mnie i Niesyna. I oni tam zadeklarowali zakończenie działalności tego komitetu. Natomiast ja nie zrezygnowałem z działalności. Pamiętam, to był chyba wczesny marzec [19]79 rok, to ja zorganizowałem grupę, pojechaliśmy do Piask z wtorku na środę. W środę targ jest w Piaskach i na ścianach naokoło, wewnątrz targu ulotki, nalepy, napisy porozlepialiśmy, tam na szosach napisy. Tak...

Czytaj więcej

Zabicie policjanta Borysiewicza przez partyzantów żydowskich - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Mało tego. Taki policjant... On bił strasznie Żydów, Polak. W policji był tej czarnej i strasznie ich bił. No i wyszli sobie, tak od Piask jakieś dwa kilometry czy więcej, taka górna kolonia i ci Żydzi złapali ich obydwóch, tych policjantów polskich. Partyzantka żydowska. Przyprowadzili ich do lasu mełgiewskiego, to była hrabiego Koźmiana własność, później państwowa. Do lasu ich przyprowadzili, rozebrali. A ludzie szli ze stacji, z Dominowa, przez ten las była droga do Majdanu. Zatrzymali wszystkich ludzi, co szli...

Czytaj więcej

Handel z gettem w Piaskach - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Matka chodziła [do getta], handlowała, bo później przywieźli Żydów bardzo dużo ze Szczecina. Przywieźli ich w pociągach osobowych. Niemcy ze Szczecina wysiedlili wszystkich Żydów i tutaj furmanki zostały wysłane na stację do Trawnik i ich siłą ładowali na te furmanki i przywozili do Piask. To wszystko się ścisnęło, mieszkało tam i po dziesięć, i po dwadzieścia osób w tych mieszkaniach. Bo to było moc tych Żydów. Widziałem [to], bo ja chodziłem do środka, do getta. Bo matka nosiła życie, jak...

Czytaj więcej

Getto w Piaskach - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Już funkcjonowało getto, jak tam byłem, już tam Żydzi ogrodzeni byli. Bieda. Przecież jak nie mieli co jeść, to jak można to opisać. Jak tam głód był. Z głodu umierali. Cóż można by opisać. Kto był bogatszy, to jeszcze tam jedzenia se kupił, ale biedniejszy, to co… Jak ich wyganiali, to Żydówka miała małe dziecko ze sobą, a Niemiec ją o ścianę kropnął. To go zepchnęła ze schodów, mieszkała gdzieś tam na strychu, po schodach drewnianych zleciał. To wziął ją...

Czytaj więcej

Żydzi szczecińscy w Piaskach - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

I było jeszcze cztery Niemki, ale ich do getta nie wsadziły. To były Niemki trzeciego pokolenia żydowskiego, ze Szczecina, z Niemiec. Przystojne, z dziećmi. Ich mężowie walczyli na wschodnim froncie. Jednej to walczył mąż i syn. I tam chodziła matka do nich: „A, my piszemy do mężów, to jak przyjadą, to nas tutaj wyzwolą”. Nie wyzwolili. Zabili ich w Trawnikach, zginęły te Żydówki z tymi dziećmi małymi. Pamiętam, taki gruby był, z dziesięć lat miał ten chłopaczek. A te Niemki...

Czytaj więcej

Getto w Piaskach po wysiedleniu - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

No i się tam nasi powprowadzali, Polacy, po getcie, do swoich mieszkań nieraz, no i pożydowskich. Dużo tych mieszkań później bombardowali, jak ruskie wchodzili to bombardowali Piaski. [Getto po likwidacji] widziałem cały czas, bo do Piask się chodziło, cztery kilometry było. Nie było potrzeby [wchodzić], bo tam puste były, to po co tam. Pamiętam, ludzie buszowali, wszystko, co się dało, to brali, kradli, roznosili. Taki jest nasz naród. Co się da, to wyszabrować i koniec.

Czytaj więcej

Zamordowanie rodziny żydowskiej na drodze Piaski-Łęczna - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

No i uciekali ci Żydzi. To była niedziela i ja poleciałem do dziadzia na Natalin, z Brzezic. Poszłem drogą przez Cygankę, a tutaj był gościniec od Piask do Łęcznej, na Majdan. Cyganka kończyła się tu. Jeszcze za tą drogą jedno gospodarstwo było, a ja poszłem tu, tu i tędy dalej. Druga droga była, poza wsią, i później przez pola do dziadzia, tak na ukos szłem. Od Piask jechał jakiś folksdojcz do Łańcuchowa, do tego majątku i zobaczył Żydów, małżeństwo było...

Czytaj więcej

Żandarmeria w Piaskach - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Co chcieli, to robili żandarmi. Coś okropnego było. Komendantem był z pierwszej wojny światowej jakiś, tym komendantem żandarmerii w Piaskach. Taki był Schulz, też Niemiec, żandarm. Cały posterunek, po tym Koronie cały budynek, orzeł przyczepiony, balkony były drutami wymotane, żeby tam się ktoś nie dostał. Dalej także wszystko było tam wzmocnione, żeby nikt się nie włamał i nie dostał do nich. Bali się też. Na ostatku przyjechali i zabrali mego ojca żandarmi i konie. Parę koni takich pięknych miał. Zabrali...

Czytaj więcej

Terminowanie u krawca Cieślika w Piaskach - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Z płaczem poszłem do tego krawca, nazywał się Cieślik. W Piaskach. Robiło już tam czterech uczniów, trzech chłopaków i dziewuszka, ładna taka była, Ola, no ja piąty. No ten piąty, to najmłodszy, węgiel musiał przynieść z komórki, wodę do kuchni szefowi przynieść, przez szosę przechodzić, w Piaskach pompa była na środku, do tej pompy dwa wiadra i trza było nosić, a jak pranie, to nie daj Bóg. No i pozamiatać warsztat, posprzątać, żelazko pilnować, bo na węgiel był, nie na...

Czytaj więcej