Konieczność ograniczenia przez Judenrat zużycia artykułów biurowych
Radny Aron Bach został poinformowany przez jednego z urzędników Judenratu o konieczności wprowadzenia oszczędności w zużyciu asortymentu biurowego. Zaznaczył jednocześnie, że koszta ponoszone w związku z tym są zbyt duże i postulował wprowadzenie dla kierowników poszczególnych Wydziałów Rady kar za nadmierne i nieuzasadnione wykorzystywanie artykułów biurowych. Judenrat zamawiał artykuły biurowe w sklepie papierniczym radnego Salomona Kestenberga:
[...] Przez cały czas poszczególne Wydziały dwa razy na tydzień zapotrzebowują materiałów piśmiennych w ilościach i rozmiarach, które przekraczają rzeczywiste potrzeby i tak dla przykładu Wydziały żądają po 300 arkuszy papieru na tydzień, po 40 stalówek na tydzień oraz po 20 ołówków chemicznych; niektóre Wydziały co tydzień żądają suszek, datowników, kleju w rozmiarach i ilościach bardzo dużych. Wszelkie monity w tym kierunku nie odnoszą skutku. W tym przedmiocie został wydany okólnik do wszystkich Wydziałów, który jednak wbrew swemu przeznaczeniu nie wpłynął na zmniejszenie zapotrzebowania. [...] w takich okolicznościach zmuszony jestem do robienia dużych obstalunków u firmy Brania Kestenberg, co naraża Radę na ogromne wydatki. [...] wnoszę, by Prezydium Rady raczyło wydać okólnik do poszczególnych Wydziałów z nakazem oszczędzania materiałów piśmiennych pod groźbą pociągnięcia kierowników Wydziałów do odpowiedzialności dyscyplinarnej.