Lublin był kiedyś częścią wielokulturowego pogranicza leżącego między Wschodem i Zachodem. Przez setki lat w mieście żyły obok siebie dwie duże społeczności: polska i żydowska. Pamięć o polsko-żydowskim charakterze miasta i jego zagładzie na dziesięciolecia znikła ze świadomości współczesnych mieszkańców Lublina. Na straży nieistniejącego miasta – żydowskiej Atlantydy – stoi dziś Brama Grodzka, zwana dawniej Bramą Żydowską. To przez nią wchodziło się do miasta żydowskiego.
Tomasz Pietrasiewicz o programie „Brama Pamięci”