Zapiski z księgi sądowej Wąwolnicy w roku 1500
264. | 1500-01-29 | Rajcy i podwójci oznajmiają, że przedmieszczanin Jan Stanisławowicz dał pannie Annie swej bratanicy, córce zmarłego Bartosza zwanego Bartkiem, połowę półłanka na przedmieściu między miedzą Surdajowską z jednej a miedzą tejże Anny z drugiej strony. Jeżeli Anna wyjdzie za mąż, pole to pozostanie przy niej i jej potomstwie, jeżeli zaś umrze, dziedzictwo to wróci do Jana Stanisławowicza i jego krewnych. Za to Anna darowała stryjowi 1 grzywnę. |
265. | 1500-01-29 | Rajcy na prośbę burgrabiego i podwójciego Wojciecha Masłko pożyczyli ze skrzyneczki miejskiej pół grzywny należącej do dzieci zmarłego Mikołaja Lunaka Pawłowi Konieczce, który ma zwrócić dług do najbliższych świąt Bożego Narodzenia za poręczeniem samego burgrabiego. Według późniejszych notatek przedmieszczanin Michał oddał pół grzywny, które pożyczył Paweł Nakonieczka, do dziedzictwa zwanego Nakonieczkowskie. |
266. | 1500-02-07 | Rajcy oznajmiają, że Jan Zegadło z Charzu przed sądem ławniczym wielkim gajonym w domu podwójciego Wojciecha Masłko rządcy w Wąwolnicy, sprzedał za 4 grzywny braciom Jakubowi i Andrzejowi Drągowiczom z tegoż przedmieścia łan zwany Szymanowski w Charzu, pomiędzy miedzą Wojciecha Kozieła z jednej a miedzą Kapuścińską z drugiej strony i od rzeki Bochotnicy do granic wojciechowskich. Rajcy na prośby braci Drągowiczów zezwolili na wieczysty zapis w księdze miejskiej zgodnie z oświadczeniem przysłanych do nich 2 ławników. |
267. | 1500-02-07 | Rajcy z ławnikami i podwójcim oznajmiają, że Wojciech Głuch, jego bratankowie i bratanice: Jakub, Jan, Dorota i Helena zwani Sikaczewice sprzedali za 4 grzywny Wojciechowi Bartkowiczowi z Rąblowa siedlisko zabudowane, ogród, sad i łan siedliskowy, które znajdują się na przedmieściu naprzeciw pola położonego ze wschodu na zachód, między miedzą Wojciecha Głucha z jednej a miedzą Sąsiadowską z drugiej strony i od stawu królewskiego do granic niezabitowskich. |
268. | 1500-06-01 | Spis rzeczy, czyli dobytku Anny córki zmarłego Bartłomieja Stanisławowicza, w sprawie których z jej ojczymem Wacławem, który przywiódł też matkę Anny, czynią następujący układ: przez 2 lata Wacław ma trzymać 4 woły i 4 konie robocze, 14 sztuk bydła pospolitego, 14 starych owiec, 13 wieprzy pospolitych oraz stóg zboża, tak że jeśli coś z niego wymłóci, ma stóg uzupełnić. Po 2 latach odda wszystko Annie, zatrzymując przychówek zwierząt; z pola ma dawać pasierbicy co trzecią kopę z wszystkich upraw do jej stogu, za wyjątkiem grochu i strąków za ten rok. |
269. | 1500-06-01 | Rajcy i burgrabia, oznajmiają, że Mikołaj Charzowski darował swojemu synowi Wacławowi półłanek po swoim ojcu, leżący między miedzą Jana Miazka z jednej a miedzą Szymona Dubiela z drugiej strony i od królewskiej rzeki Bochotnicy do granic łubkowskich. |
270. | około św. Grzegorza 1500 lub 1501 |
Rajcy oznajmiają, że ławnik Jakub Wielgus pożyczył 3 wiardunki należące do dzieci zmarłych Szymanowskich do święta św. Grzegorza i dał poręczycieli: Wojciecha Ciastko rajcę starego i Jana Ptaszka, którzy poręczyli, że jeśli dług nie będzie spłacony, a jeden z nich umrze, pozostały wszystko zapłaci. Według późniejszej notatki Wielgus zadośćuczynił powyższemu zobowiązaniu. |
271. | 1500-06-01 | Rajcy oznajmiają, że Mikołaj Sekuła darował swej żonie, szlachciance Annie z Piotrowic dom z siedliskiem przy rynku, położony pomiędzy miedzami Jana Ptaszka z jednej a rajcy Wojciecha Szuchawy z drugiej strony, zaczynając od rynku aż do drogi królewskiej zwanej Podwieżną, a także browar i słodownię przy granicy browaru zmarłego Marcina Czartka z jednej i przy placu miejskim z drugiej strony. Mikołaj Sekuła zapisał też Annie wszystkie sprzęty domowe. Jeśliby umarła wcześniej niż on, wtedy wszystko wróci do niego, a jeśliby ktoś okazał się bliższy do tych dóbr, to uzyska je po zapłaceniu Annie 12 grzywien. |
272. | między 1500-06-01 a 1500-07-03 | Jan Korpus pożyczył ze skrzyneczki miejskiej 20 groszy z pieniędzy Lunaczkowskich, które ma zwrócić w pierwszą niedzielę po św. Bartłomieju i zobowiązuje się, że jeśli nie odda tego długu, dopuści do części swego majątku poręczycieli: przedmieszczanina Andrzeja Husa i Macieja Białego Piotrowicza. |
273. | między 1500-06-01 a 1500-07-03 | Jan Lunak (stanąwszy) z poręczycielami: Stanislawem Kotem i Maciejem Madejem, pożyczył ze skrzyneczki miejskiej 30 groszy Lunaczkowskich, które winien zwrócić do pierwszej niedzieli (po) święcie św. Bartłomieja. |
274. | między 1500-06-01 a 1500-07-03 |
Rajcy oznajmiają, że Wojciech Piekarz pożyczył pół kopy groszy dzieci Niezgodzińskich, które ma zwrócić do najbliższego święta św. Bartłomieja. Poręczycielami jego są Sekuła i Fe(...). Według późniejszej dopiski - zapłacił. |
275. | 1500-07-03 | Rajcy oznajmiają, że rajca Andrzej Karcz sprzedał rajcy starszemu Wojciechowi Szuchawie za 5 grzywien swój półłanek zwany Więsiowski z należącą do niego łąką z przynależnymi kątami, położony pomiędzy miedzą Marcina Dąbka z jednej a Andrzeja Husa z drugiej strony. Dobra te mają trzymać wieczyście po połowie Wojciech Szuchawa i Marcin Dąbek jako prawni sukcesorzy, a Andrzej Karcz w roku bieżącym oświadczył, że otrzymał 5 grzywien zapłaty. |
276. | 1500-07-17 | Rajcy oznajmiają, że Maciej Szurza zastawił Mikołajowi Sekule za 2 kopy (groszy) swój browar i słodownię położone na zatyłku, naprzeciw domu Szurzy, za drogą królewską, która wiedzie między zatyłkami domów stojących przy rynku i siedlisk, od tej drogi do muru. Sekuła ma ten zastaw trzymać od Bożego Narodzenia przez 2 lata i jeśli w trzecim roku nie zostanie on wykupiony, wówczas on z żoną Anną przejmą browar i słodownię na własność. |