Sprawa Moszkowicza przeciwko Jabłonowskiemu
Icko Moszkowicz, Żyd z miasteczka Tarnogóry, dzierżawy chorążego koronnego, starosty krasnostawskiego Stefana Snopkowakiego, protestuje przeciwko szl. [szlachetnemu - red.] Adamowi Jabłonowskiemu, dzierżawcy wsi Wierzchowiska, że ten najpierw zabrał mu beczkę miodu, gdy jechał przez Wierzchowiska do Lublina z transportem kilkudziesięciu beczek miodu należących do Snopkowskiego, a następnie, gdy Moszkowicz pojechał do Wierzchowisk, by o tę beczkę się upomnieć, pobił go, związał i związanego zawiózł do Lublina, gdzie przez kilka dni trzymał w areszcie u krawca Skupskiego, dopóki nie uwolnił go urząd wojewodziński. Podczas tego zajścia czeladź Jabłonowskiego zabrała Żydowi 500 złp, które otrzymał w Lublinie za miód.