Jeszcze jedno pobicie
W nocy z dnia 1 na 2 bm. ulicą Polną wracał do domu 46-letni Józef Kotecki wraz z synem swym 22-letnim Mieczysławem, obaj zamieszkali przy tejże ulicy pod nr 3. W pewnej chwili podeszło do nich paru pijanych osobników, którzy zażądali pieniędzy na wódkę. Gdy napastowani odmówili, napastnicy rzucili się na nich i dotkliwie ich pobili, poczem zbiegli. Pomocy poszkodowanym udzieliło Pogotowie.