Czego nie kradną… - 19 maja
Lernerowi Josefowi (Czwartek 6), w czasie jazdy pociągiem ze Lwowa do Lublina, między stacjami Trawniki, a Minkowice, skradziono z kieszeni za pomocą wycięcia zegarek złoty, wartości 350 zł. I 250 zł. gotówką. Szpakiewiczowi Mieczysławowi, (Skibińska 15), skradziono z warsztatu ślusarskiego za pomocą wyrwania skobla od drzwi, mieszczącego sie przy ul. Wesołej 18, tłok do motoru i inne przybory, ogólnej wartości 400 zł.