Wiek XVI to czas odrodzenia, złoty wiek w historii państwa polskiego, ale również wiek narodzenia literatury polskiej czy raczej tworzonej w języku polskim. Lubelszczyzna ma niemałe zasługi na tym polu. Tu urodził się Biernat z Lublina, zwany ojcem literatury polskiej. Z regionem lubelskim związany był Mikołaj Rej, drugi wybitny autor dostrzegający wartość i piękno polszczyzny. Ten utrwalił w literaturze nie tylko uroki prostego życia w rytmie natury, ale także obraz lubelskiego sądownictwa, którego realia dobrze poznał jako temperamentny i niepokorny obywatel.
Jan Kochanowski związany był przez całe życie z Lubelszczyzną. Tu znajdował mecenasów i przyjaciół, w jego twórczości nietrudno odnaleźć wątki lubelskie stanowiące wyraz wdzięczności dla zacnych lublinian. Mówiąc o mecenacie trudno nie wspomnieć o roli Zamoyskich, którzy byli wsparciem m.in. dla Szymona Szymonowica.
Legendami obrosło życie burmistrza miasta i poety Sebastiana Fabiana Klonowica, który nie zapomniał o swym mieście, pisząc Roxolania.
Obecność na Lubelszczyźnie wspomnianych wielkich potwierdza, że Lublin był znaczącym punktem nie tylko na szlaku handlowym, ale również kulturowym i artystycznym XVI-wiecznej Polski. Wiek XVI jest zarazem istotnym momentem w rozwoju drukarstwa żydowskiego.