Teren, jaki zajmują obecnie trasa przelotowa, stadion i młyn Krauzego, był kiedyś rozległą własnością królewską, wchodzącą w skład starostwa lubelskiego, obejmującą wieś i folwark Tatary, karczmę zwaną „Budzyń” oraz młyn. Młyn nie tylko dostarczał dochodów z podatków dla skarbu państwa, ale jego urządzenia piętrzące, przepusty i śluzy, oraz system kanałów z nimi związanych, miały również znaczenie strategiczne. Ogromne ilości wody można było skierować na obszary przed murami obronnymi miasta, które w ten sposób stawały się niedostępne dla atakującego wroga.