Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Etnografia Lubelszczyzny - rzemiosło: plecionkarstwo

W 1964 roku profesor Roman Reinfuss - etnograf z Krakowa - jako konsultant naukowy Muzeum Okręgowego w Lublinie, namówił pracow­ników tej instytucji do zorganizowania konkursu (pierwszego w Polsce) i wystawy ludowych wyrobów plecionkarskich1. Muzeum Okręgowe w Lublinie, a później także i Muzeum Wsi Lubelskiej, przez następne lata konsekwentnie penetrowały Lubelszczyznę, by w efekcie zgromadzić blisko 960 wyrobów plecionkarskich, najwięcej ze wszystkich muzeów w Polsce. W placówkach muzealnych omawianego regionu zgromadzono łącznie 1413 eksponatów plecionkarskich, reprezentujących wszystkie spotykane rodzaje plecionek, wykonywanych wieloma technikami i z różnych surowców2.

Do grona twórców, którzy 35 lat temu potrafili wykonywać swoje wyroby na wysokim poziomie artystycznym i technicznym należeli: w dziedzinie wyrobów z wik­liny - Antoni Chilimoniuk z Zaliszcza (pow. włodawski), Aleksander Filimon z Wólki Krzymowskiej (pow. radzyński), Jan Dudzik z Łukowa i Marian Kobyłka ze Szczekarkowa (pow. lubartowski) oraz Stanisława Niewczas z Lubartowa; w dzie­dzinie wyrobów z korzeni sosny - Włodzimierz Bryzga z Hanny (pow. włodawski), Jan Dudyk z Dołhobrodów (pow. włodawski); w dziale wyrobów ze słomy - Józef Tarnowski z Busówna (pow. chełmski), Władysław Bakun z Krasnego (pow. parczewski), Jan Krasowski z Kozieńca (pow. krasnostawski), Czesław Sarnacki z Do­łhobrodów (pow. włodawski), Seweryna Świder z Wojcieszkowa (pow. łukowski), Ignacy Abramik z Jam (pow. lubartowski), Antonina Musiatowicz z Białej (pow. radzyński); w dziale wyrobów z rogożyny - Władysław Bakun z Krasnego, Albin Kowalik z Maśluchów (pow. parczewski), Zofia Barańska i Józef Rułka z Borysowa (pow. puławski), Henryk Gawda, Stanisław Grobel i Henryk Kędziora z Jaworowa (pow. puławski); zaś w dziale wyrobów z trawy - Stanisław Olszak z Żyrzyna (pow. puławski) oraz Antoni Chilimoniuk z Zaliszcza.4
 

Czytaj więcej

Rzemiosła na Lubelszczyźnie – Kowalstwo

Ludowe kowalstwo, od okresu swojego szczytowego rozkwitu (druga połowa XIX wieku) co jakiś czas przeżywało okresy upadku i ożywienia. W drugiej połowie XIX wieku, po zniesieniu pańszczyzny, powszechnym zjawiskiem stało się dążenie do okazania swojej zamożności. Okazywano to na różne sposoby. Elementy metalowe również pełniły tę funkcję.

Czytaj więcej

Etnografia Lubelszczyzny - rzemiosło: garncarstwo

Garncarstwo lubelskie posiada bogatą i odległą tradycję i do niedawna sta­nowiło jedno z najstarszych oraz najliczniej reprezentowanych rzemiosł w Polsce. W połowie lat 50. XX wieku woj. lubelskie zajmowało drugie miejsce (po warszawskim) pod względem liczby ośrodków garn­carskich w Polsce.

Czytaj więcej

Etnografia Lubelszczyzny - rzemiosło: tkactwo

Na terenie północnej i częściowo środkowej Lubelszczyzny czynne są jeszcze warsztaty tkackie, ale ich liczba zmniejsza się z każdym rokiem.
Już w okresie międzywojennym obserwowano tendencję do zamierania pewnych wytworów. Po drugiej wojnie świato­wej proces ten postępuje nadal mimo, że obserwujemy intensywne dzia­łania w zakresie ochrony sztuki ludowej. Placówki muzealne organizują liczne kon­kursy, w których tkactwo jest widoczne z pełną gamą wyrobów. Uwidocznił się równocześnie podział Lubelszczyzny na część północno-wschodnią z wielką liczbą czynnych warsztatów, oraz na połud­niową, w której pracowali nieliczni specjaliści.
 

Czytaj więcej