Lubartowska 65 w Lublinie (obecnie Lubartowska 93)
Historia nieruchomości zlokalizowanej w Lublinie przy ulicy Lubartowskiej 65, obecnie Lubartowskiej 93.
Spis treści
[Zwiń]Lokalizacja
Dawny numer policyjny: -
Numer hipoteczny: 806
Numer przed 1939: Lubartowska 65
Numer po 1944: -
Numer obecny: Lubartowska 93
Historia budynku
Właściciele
1915 - Piasecki Wiktor
1941 - Brafman Markus s. Jakuba i Bajli
Lokatorzy według wyznania, płci i wieku (1940 rok)
Ogólna ilość mieszkańców | Mężczyzn | Kobiet |
Dzieci do lat 6 |
Dzieci od 7-18 lat włącznie |
Uwagi |
Chrześcijan - 21 Żydów - 81 |
29 | 34 | 16 | 23 |
Opis budynku
Karta realności - dane z dnia 17 X 1940 r. (Inspekcja Budowlana, sygn. 2622)
Powierzchnia ogółem: 1665 m2, w tym:
- zabudowana: 155 m2,
- niezabudowana: 1510 m2
Długość frontu: 36 mb (głębokość: 50 mb)
Liczba mieszkań: 22
Właściciel: Brafman Markus s. Jakuba i Bajli
Fragmenty relacji mówionych
Regina Winograd
"Moja kamienica była polsko-żydowska. Gospodarz był Żydem. Nazywał się Brafman. Miał
jednego syna, który wtedy był studentem. Mieszkali tam i Polacy i Żydzi. Stosunki między nimi
były normalne. To byli sąsiedzi. My jako dzieci bawiliśmy się razem. Nie było, że to jest Żyd, a to
jest Polak, ale każdy znał swoje miejsce. Żyd był Żydem, Polak Polakiem, ale jako sąsiedzi
byliśmy bardzo normalni. Wszystko było razem, bawiliśmy się razem na podwórku, do szkoły
chodziliśmy razem, więc nie mogło być dużych różnic między nami. W tej okolicy, w której
mieszkałam, to jest za Rogatką Lubartowską, to nie była już typowa dzielnica żydowska.
Lubartowska w stronę centrum miasta była bardziej żydowska, a za Rogatką nie było już tylu
Żydów. Połowa Żydów, połowa Polaków. Podobnie było przy Unickiej. Mieszkał tam policjant
Popek. Mieszkał tam też jeden Ukrainiec - Rzeszko. Niebywale zdolny uczeń, niebywale. Mieszkał
przy Unickiej 2. Był to następny dom za naszym. Jesziwa znajdowała się już poza ścisłym
skupiskiem żydowskim."
Literatura
Inspekcja Budowlana, sygn. 2622