Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Szlak wodociągów lubelskich

Zwiedzanie można zacząć na bulwarze nad Bystrzycą, w pobliżu ulicy Krochmalnej, skrzyżowania ulic Krochmalnej, Jana Pawła II i Nadbystrzyckiej. Na tym terenie znajdowały się kiedyś stawy, skąd pobierano wodę do słynnego wodociągu mistrza Jana z 1471 roku.

 

Zwiedzanie tropem wodociągów Lublina można zacząć na bulwarze nad Bystrzycą, w pobliżu ulicy Krochmalnej, skrzyżowania ulic Krochmalnej, Jana Pawła II i Nadbystrzyckiej.
Na tym terenie znajdowały się kiedyś stawy, skąd pobierano wodę do słynnego wodociągu mistrza Jana z 1471 roku. Następnie idziemy bulwarem wzdłuż Bystrzycy w stronę ul. Piłsudskiego i stacji pomp.

Po prawej stronie rzeki mijamy cukrownię i rafinerię „Lublin”, zakład który powstał w 1895 roku i był w swoim czasie jednym z najnowocześniejszym i największym w regionie. W okolicach ulicy Wapiennej tuż obok widocznego po lewej ręce miasteczka akademickiego Politechniki Lubelskiej, mijamy ledwie widoczne zarysy nasypu kolejki wąskotorowej, której 4 kilometrowa linia łączyła cukrownię z placem składowym koło obecnej zajezdni trolejbusowej na Hellenowie.

W czasach istnienia wodociągu staropolskiego wzdłuż meandrującej rzeki biegł kanał który zasilał koło wodne pompy umieszczonej poniżej ulicy Dolnej Panny Marii, a po zboczu wzniesienia, tam gdzie stoją obiekty politechniki biegły drewniane rury wodociągu.
Później biegł tamtędy wodociąg budowy inżyniera Adolfa Weisblata o potem wodociąg budowany przez spółkę Ulen & Co.

 

Kiedy zabudowania politechniki ustępują niewielkiemu osiedlu mieszkaniowemu a cukrownia założonemu w 1964 parkowi ludowemu, dochodzimy do stacji pomp przy ulicy Piłsudskiego. Obecnie obok starych budynków stacji pomp z czasów wodociągów Weisblata i Ulenowskiego, wznosi się tu kompleks nowoczesnych budynków spółki zaopatrującej Lublin w wodę czyli MPWiK. Po przekroczeniu ulicy Piłsudskiego mijamy most nad Bystrzyca którym ulica Piłsudskiego pokonuje rzekę, zbudowany w latach 30- tych XX. Idąc dalej bulwarem dochodzimy do miejsca, gdzie ścieżka łączy ul. Rusałka z bulwarem, rozciąga się stąd przepiękny widok na centrum miasta z ogrodami sióstr urszulanek, kościołami NMP Zwycięskiej zwanym pobrygidkowskim, Apostołow Piotra i Pawła, pałacami Tarłów, Sobieskich i nieco pretensjonalnym w swej bryle domem księży emerytów, na tle neogotyckiego budynku zespołu szkół im. Vetterów.

Ulica Rusałka idziemy do ulicy Mościckiego i tam skręcamy w prawo w Dolna Panny Marii, z lewej strony na wzgórzu widać trochę nowoczesnych domów i mur ogrodu sióstr urszulanek. W jego części, tam gdzie skarpa nad ulica Dolną Panny Marii jest najwyższa do dziś można oglądać wieże wodna wodociągu staropolskiego, pełniąca funkcję zbiornika wodnego, dolna kondygnacja wieży mieściła rury i pompę.

Ulica Dolna Panny Marii mijając kościół Apostołow Piotra i Pawła, dochodzimy do ulicy Bernardyńskiej i wychodzimy na plac Wolności. Tutaj możemy oglądać fontannę i wykonany z kostki obrys wieży wodnej wodociągu Weisblata, które znajdują się w miejscu, gdzie stał wcześniej zbiornik wodny, do którego dochodziły rury wodociągu staropolskiego, tzw. wieża ciśnień. Możemy stąd udać się na Stare Miasto, wzdłuż jednego z odgałęzień wodociągu i po przekroczeniu bramy Krakowskiej pójść do uliczki ku Farze a potem do placu Rybnego, gdzie odgałęzienie to miało swój koniec.

Opracował Marcin Waciński
 

Powiązane miejsca

Zdjęcia