Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Literatura lubelska (1980-1990)

W krajobraz literacki Lublina z lat 1980 - 1990 wprowadzi nas Urszula Gierszon, poetka, prozaiczka, bibliotekarka i m.in. autorka tekstu Pejzaże młodoliterackie Lublina w tomie zatytułowanym Z dziejów ruchu literackiego na Lubelszczyźnie w opracowaniu Stanisława A. Łukowskiego. Jej debiut poetycki w "Kamenie" inauguruje omawianą dekadę. Wówczas to młodzi autorzy gromadzili się wokół Korespondencyjnego Klubu Młodych Pisarzy. Gierszon uczestniczyła w ostatnim zebraniu tego klubu, kiedy to większością głosów podjęto decyzję o jego rozwiązaniu, by zaprotestować przeciwko wystąpieniu Józefa Tejchmy- ówczesnego ministra kultury i sztuki

 

Po ogłoszeniu stanu wojennego w roku 1981 niemalże wszystkie organizacje skupiające młodych literatów przestały istnieć. Młodzi twórcy spotykali się zazwyczaj w niewielkich grupach wokół klubów osiedlowych i debiutującego wówczas na rynku wydawniczym, a dziś zajmującego istotne miejsce wśród czasopism poświęconych literaturze i sztuce - kwartalnika "Akcent", redagowanego przez kolegium pod przewodnictwem Bogusława Wróblewskiego. Waldemar Żelazny, były członek KKMP organizował w klubie osiedlowym „Muza” spotkania literackie, gościem jednego z nich była m.in. Maria Janion. Podobne inicjatywy podejmowało także Duszpasterstwo Środowisk Twórczych.

 

Po zawieszeniu działalności środowisk twórczych, władze państwowe rozwiązały ich struktury organizacyjne. Od roku 1983 przestaje istnieć Związek Literatów Polskich. Od tego momentu datuje się rozłam środowiska literackiego w Lublinie. 19 listopada 1983 roku zostaje powołany Związek Literatów Polskich, a w 1985 Klub Literacki Młodych., który m. in. organizował spotkania autorskie nie tylko z autorami z Polski, ale i całego świata, m.in. z Chin, Węgier, Afganistanu. Urszula Gierszon w Pejzażach młodoliterackich Lublina przytacza zabawną anegdotę związaną z pobytem w Lublinie Chińczyków: „ W trakcie uroczystej biesiady w siedzibie związku Henryk Makarski, ówczesny sekretarz zarządu oddziału, wzniósł toast i objaśnił gościom, dlaczego wznosząc kieliszki stukamy się nimi: zgodnie z prastarymi wierzeniami dźwięk ten ma wyganiać złe duchy z domostwa. Oburzona pani Irena Sławińska, która jest Chinką zamieszkałą w Polsce, a wówczas była tłumaczką delegacji chińskiej, odparła – Ależ panie Henryku, ja tego nie przetłumaczę! Skonsternowany Henryk usiadł, nastąpiła chwila krępującej ciszy, po czym każdy wrócił do swojej rozmowy. Jednak Henryk po pewnym czasie poprosił o wyjaśnienie, dlaczego pani Irena nie chce opowiedzieć swoim rodakom o tak niewinnym polskim obyczaju. Pani Sławińska odparła: - A cóż pan sobie myśli?! Mam im powiedzieć, że wy złe duchy wyganiacie do Moskwy?!”

 

Podążając za wspomnieniami Urszuli Gierszon, duży wpływ na atmosferę i apolityczność klubu miało miejsce, w którym odbywały się spotkania młodych twórców – mieszkanie po ks. Ludwiku Zalewskim przy ul. Granicznej, zwane „parafią poetów”. „Poezji i uroku tego miejsca nie da się opisać. Stare sprzęty używane przez nieżyjących już znakomitych literatów, pozostałości po „Kamenie”, książki, portrety KAJ-a, M. Bechczyc-Rudnickiej, obrazy pędzla Filipiaka, Kononowicza, Brodziaka, karykatury Zaruby i zdjęcia zmarłych literatów, zwane przez nas „nekropolią”(...).To wszystko składało się na niepowtarzalny urok Granicznej i sprawiało, że wchodziliśmy tam jak do innego świata, świata tradycji literackich, politykę i ponurą rzeczywistość zostawiając przed drzwiami”.

 
W latach 1985 – 1987 z inicjatywy Tadeusza Jasińskiego, i dzięki jego staraniom, ukazało się 16 debiutów książkowych, wydanych przez Wydawnictwo Lubelskie. W 1985 roku: Nina Sikora, Tylko mgła;  Grzegorz Pernach, Dzień i noc; Anna Łyczewska, Nie muszę kłamać,że mnie nie ma; Zbigniew Puchalski, Ani sen ani marzenie; Wojciech Próchniewicz,  Muzyka w złotych strunach dnia; Halina Sitarska, Za światłem oczu swoich biegnę;  Zofia Luchowska – Kuna, Świerkowa droga; Krzysztof  Derdowski, Czasowo nie ma wieczności; Tadeusz Karabowicz, Zapatrzenia; w roku 1986: Małgorzata Smętówna, Kłótnie z lustrem; w 1987: Urszula Gierszon, Siedem barw płomienia; Krzysztof Guzowski, Figury; Łukasz Manzarek, Rewizje osobiste; Józef Fert, Rytmy; Marek Danielkiewicz,  Nie ma miejsca dla przyjezdnych, Adam Kalbarczyk, Strusiowisko.
 

W 1989 roku w „Sztandarze Ludu” na łamach „Magazynu Literackiego” Urszula Gierszon zamieściła żartobliwy tekst złożony z szesnastu tytułów wydanych tomików, który miał być podziękowaniem złożonym Tadeuszowi Jasińskiemu za inicjatywę wydawniczą. Autorka opatrzyła go tytułem jednej z powieści Jasińskiego - Za człowiekiem cień.

 

Poetka podsumowując tę literacką dekadę twierdzi, że były to lata dużej aktywności młodych pisarzy, którzy tworzyli środowisko zintegrowane także towarzysko. Stanisław Żurek prowadził warsztaty literackie w Poradni Młodzieżowej, które zaowocowały seriami książek – Wyraz I: Zbigniew Fronczek, Jerzy Siczek, Stefan Aleksandrowicz, Ryszard Borkowski, Stanisław Żurek; Wyraz II: almanach uczniów szkół średnich, wśród nich członkowie Klubu Literackiego Młodych - Jacek Guz, Łukasz Manzarek, Robert Zabieski, Dariusz Jarosz.  Grupa „Signum” wydawała almanachy poezji religijnej, w której znalazły się wiersze Urszuli Gierszon i Stanisława Hermaszewskiego. Bogusław Wróblewski omawiając lubelskie środowisko literackie w latach 80 – tych, zatytułował swoje rozważania „Lublin - miasto poetów”, co jest chyba dokładnym wyznacznikiem roli i miejsca poezji w ówczesnym życiu kulturalnym Lublina. Gierszon polemicznie stwierdziła, że zdecydowałaby się raczej na tytuł: „Lublin – miasto uciekających poetów”, podkreślając kompleks prowincji, który Lublin zawsze manifestował wobec Warszawy. Już Bolesław Prus ironicznie pisał w swoich kronikach: „Dla lublinian stałość gatunków jest rzeczą dowiedzioną. Lublinianie tylko od lublinian pochodzą.”Przyczynę Gierszon widzi w braku salonów towarzyskich, kawiarni literackich, dyskusji w prasie, a przede wszystkim pasji.
Od początku stanu wojennego do końca 1986 roku istniało w Lublinie ponad 20 wydawnictw podziemnych. W drugim obiegu funkcjonowały m.in. książki W. Iwaniuka, B. Madeja, W. Oszajcy, P. Szewca. Uczestniczyli w nim również S. Aleksandrowicz, M.S. Diwiszek, Z. W. Fronczek, C. Listowski, W. Michalski, J. Olczak, K. Paczuski, Z. Strzałkowski, S. Żurek i inni. Moment kulminacyjny podejmowanych inicjatyw i realizacji prasowych nastąpił po roku 1989. Powstały nowe periodyki społeczno – kulturalne, co otwierało nowe możliwości publikowania tekstów literackich i dawało szansę debiutu. Z Lublinem kojarzony jest m.in. "Paradygmat Wyobraźni" (1988-1990), który funkcjonował w tzw. trzecim obiegu.  
 
 
 
Źródła:
 
1. Lubelskie podziemie wydawnicze, "Kresy" 1990,nr 2/3. Gajewski J., Materiały do bibliografii druków zwartych wydanych poza zasięgiem cenzury 1982 - 1986, Kraków 1988. 
2. Łukowski S. A.(oprac.), Z dziejów ruchu literackiego na Lubelszczyźnie.Szkice i wspomnienia,Lublin 1998.
3. Smolarz J., Pisarze współcześni regionu lubelskiego: leksykon, Lublin 1999.

 
 
oprac. Urszula Gorzelak