Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

„Żonobójca” – streszczenie opowiadania I.B. Singera

streszczenie opowiadania Isaaca Bashevisa Singera
 
 


 
 
Miejsce:
 
Postaci:
Pełte
Złate Suka
Finkł, córka reb Falika


Akcja opowiadania rozgrywa się w Turobinie. Narratorka, będąca osobą mieszkającą
w mieście, opowiada historię mężczyzny, który pochował cztery żony. Pełte to dość niski, krępy, mający siwą brodę i wyłupiaste oczy mężczyzna, który nie grzeszy dobrym usposobieniem. Dowiadujemy się, że mimo ogromnego majątku, który posiada jest strasznym skąpcem i dusigroszem. Mieszkańcy miasteczka nazywali go Pełte Żonobójca i jak się szybko dowiadujemy nie darzyli go większą sympatią. W IV rozdziałach opisane zostaje dokładnie życie Pełtego i wyjaśnia się dlaczego zyskał taki przydomek.

Narratorka w historii uwzględnia każdą z jego żon, jednak nie wszystkie opisuje dokładnie. Dwie pierwsze były bardzo biednymi kobietami, które mogły wyjść za mężczyznę, mimo jego trudnego charakteru, dla majątku. Nie wiele wiadomo na temat pierwszej, poza tym, że była sierotą, bez posagu. Druga była wdową bez grosza, w której Pełte bardzo się zakochał. Była od niego dużo młodsza, ale mimo to doszło do ich małżeństwa. Zaraz po ślubie zaczęły się między nimi kłótnie i wzajemne oskarżenia. Kobieta z rozpaczy, nie wytrzymując jego napadów gniewu, położyła się do łóżka i obwiniając swoją śmiercią męża, zmarła. Poruszyło to wszystkich mieszkańców i mimo że niektórzy chcieli mu dać nauczkę, nie został ukarany, ponieważ był człowiekiem zamożnym.

Trzecia żona Pełtego - Finkł, córka reb Falika, znacznie różniła się od swoich poprzedniczek. Uważana była za najpiękniejszą w miasteczku i pochodziła z bogatej rodziny. Całe miasteczko ubolewało nad tym wydarzeniem, ślub przypominał pogrzeb, nawet pieśni weselne brzmiały jak lament. Każdy uważał, że Finkł umrze tak szybko jak poprzednie żony Pełtego. Finkł nie miała łatwego życia, ale wytrzymała, przeklinając swój los, u boku męża przez trzy i pół roku. Jednak jej życie gasło jak świeca. Czując zbliżającą się śmierć chciała zapisać majątek towarzystwom dobroczynnym. Niestety przeszkodził jej w tym dziwny zbieg wydarzeń. Umarła, a jej majątek odziedziczył Pełte stając się najbogatszym człowiekiem
w mieście.

Od tego momentu wszyscy zaczęli unikać mężczyzny i nikt nie chciał go już swatać. Mimo to, mając na karku sześćdziesiąt lat, Pełte ożenił się po raz czwarty. Tym razem jego wybranką była Złate Suka, nazywana także Złate Kozak. Była to kobieta o nieciekawej przeszłości. Wszyscy wiedzieli, że była ladacznicą. Była nieokrzesana i miała niesamowicie cięty język. Złate była wdową, a sama siebie nazywała mężobójczynią. Nikt naprawdę nie wiedział, ilu miała mężów.

W kolejnej części opowiadania nie brakuję zaskakujących zwrotów akcji i dziwnych wydarzeń. Jak się można domyślać, przyszłość Pełtego i Złate przedstawiała się dość ciekawie. Podła mężobójczyni i skąpy żonobójca zamieszkali pod jednym dachem, co niewątpliwie jest wyzwaniem dla ich obojga. Zakończenie opowiadania zaskakuje, bo jak mówi Pełte: „ten się śmieje, kto się śmieje ostatni”.

Opracowała: Agnieszka Mital