Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

„Ostatni demon” – streszczenie opowiadania I.B. Singera

streszczenie opowiadania Isaaca Bashevisa Singera 

 

 

 
 
Miejsce:
Tyszowce

Postacie:
Ostatni demon
Rabin z Modliborzyc

To opowiadanie, które snuje sam lubelski demon. Przedstawia się jako ostatni, żydowski zły duch.  Żyje na poddaszu domu w Tyszowcach dzięki opowieściom w jidysz. W pamięci ma niedawną tragedie Holokaustu, którego był świadkiem.

Opowiada o tym jak przeniósł się z Lublina do małej mieściny „zapomnianej przez Boga” - jak określa Tyszowce. W mieście wszystko tonęło w błocie, nic się tu nie działo, nawet kurek na dachu domu nauki nie reagował na podmuchy wiatru, jakby zamarł.
 
W łaźni spotykał innego demona zamienionego w pająka, który nie może opuścić mieściny ponieważ brak mu pozwolenia. Ludzie tu nie grzeszą, więc oznacza to, że diabły nie wykonują swoich obowiązków jak należy.

Z rozmowy demonów wynika, że ludzie w innych miastach są coraz gorsi, zapomnieli o Duchu Świętym i tylko w takich niewielkich mieścinach jak Tyszowce jeszcze się o nim pamięta. Gdzie indziej ludzie grzeszą ponad swoje możliwości i nawet diabły nie muszą ich już do niczego nakłaniać. Tyszowce wyłamują się z tego schematu i demony mają problem z ludźmi, którzy chcą zbawiać świat.

Do miasta przeprowadził się wówczas młody rabin z Modliborzyc i to z nim diabły mają największy problem. Ostatni demon z Lublina podejmuje wyzwanie i postanawia nakłonić go do grzechu. Próbuje przekonać rabina do nieczystych myśli, opowiada o kobietach i przerywa studiowanie Tory. Jednak ten zatyka uszy, nie chce słuchać diabła i zagłębia się w lekturę.

„Jest twardy jak skała” zauważa i układa plan, jak zmusić do grzechu rabina. Ma nadzieję, że jeśli uda mu się sprostać temu trudnemu zadaniu Asmodeusz przeniesie go do Odessy, gdzie nie będzie musiał nic robić bo tam i tak wszyscy grzeszą.

Mijały dni, a diabeł nie mógł sobie poradzić z najpobożniejszym w Tyszowcach człowiekiem. Demon chciał oszukać młodego człowieka i wmawiał mu że ma on przygotować świat na przyjście mesjasza, musi zdobywać sławę, pieniądze i zrezygnować na jakiś czas ze studiowania Tory by zadowolić Boga. Rabin jednak wiedział jak sprawdzić czy głos, który słyszy nie pochodzi od nieczystych sił i kazał zjawie pokazać stopy, które u każdego diabła są gęsie. W ten sposób kolejny plan demona został zniweczony.

Dalsze starania demon musiał zaniechać. Nastają wtedy bowiem czasy niemieckiej okupacji i tysiące żydów ginie. Razem z nimi został zamordowany również rabina, być może ostatni sprawiedliwy.„Całą gminę wymordowano, spalono święte księgi, zbezczeszczono cmentarz. Księga stworzenia powróciła do rąk Stwórcy...”
Był to czas kiedy ludzie osiągnęli apogeum swojej grzeszności, zginęły Anioły dobra i zła, mesjasz nie nadszedł. Przetrwał tylko jeden, ostatni demon. Żyje i opowiada historie dzięki istnieniu literatury, obawia się jednak co się stanie kiedy również książki zostaną zniszczone.

„A kiedy już zniknie ostatnia litera,
Ostatniemu z diabłów przyjdzie czas umierać”
Opracowała: Anna Cisak