Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Etnografia Lubelszczyzny – ludowe wierzenia o jajku

Znaczenie kulturowe jaja wywodzi się przede wszystkim z faktu, że tkwi w nim zarodek życia, stąd od najdawniejszych czasów było czczone jako praźródło naturalnego życia, uniwersalny symbol wszelkiego początku świata i każdego istnienia, sił rozrodczych, rozkwitu, zdrowia, zmartwychwstania. Jajo obrazuje stan inicjalny, z tego względu pojawiło się w mitach kosmogenicznych wielu kultur. Obecne jest także w działaniach magicznych i ochronnych. Wieloaspektowość jego znaczeń doskonale oddaje zwyczaj zdobienia pisanek.

 

 

Spis treści

[RozwińZwiń]

Mity kosmogeniczne dotyczące jajkaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

W wielu mitologiach pojawia się wyobrażenie kosmicznego jaja, z którego wyłania się personifikowana istota boska. Herodot przytoczył mit, że świat wyłonił się z jaja, które zostało zniesione przez mitycznego ptaka Feniksa. Egipcjanie u sklepienia świątyni zawieszali wielkie jaja, w taki sposób przywoływali sytuację sprzed stworzenia i przypominali, że na początku świat był jedną, doskonałą całością. Bóg Ptha toczył jajo na kole garncarskim, nadając światu kulisty kształt. W trakcie tej czynności jajo pękło i świat rozdzielił się na dwie połówki - ziemię i nieboskłon. Zaś słońce Re powstało z jaja zniesionego przez kosmicznego ptaka. Według tradycji wedyjskiej z zarodka złotego jaja pływającego po praocenie narodził się Brahma, tworząc ze skorupki niebo i ziemię. W tradycji orfickiej stwórca Fanes wyłonił się z jaja pływającego po wodzie. W mitologii greckiej złote jaja są symbolem Afrodyty – bogini miłości, płodności i piękna. W popularnym micie dotyczącym pochodzenia Heleny Trojańskiej, Zeus pod postacią łabędzia zapładnia Ledę, ze zniesionego przez nią jaja rodzi się piękna Helena. Jan Damasceński szukał analogii między budową jaja i kosmosu: skorupkę kojarzył z niebem, pokrywającą ją błonkę z nieboskłonem, białko z wodami, żółtko z ziemią. W tradycji chrześcijańskiej jajo stało się symbolem świąt Wielkanocnych i tego co uosabiają, czyli idei wiecznie odradzającego się życia i zmartwychwstania Chrystusa. W wierzeniach słowiańskich jajko ma moc przekazywania ukrytych w nim sił natury. Przypisywano mu więc właściwości magiczne, życiodajne, lecznicze, ochronne, dobroczynne.

 

 

Jaja wielkanocneBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Jaja są najważniejszym atrybutem Świąt Wielkanocnych. Stanowią podstawową potrawę święconą w Wielką Sobotę, są ozdobą świątecznych stołów, podarunkiem i rekwizytem wielkanocnych zabaw. Jan Adamowski pisze, że jajo wielkanocne występuje w kulturze ludowej w dwóch odniesieniach: jako ogólny symbol świata, czy nawet Wszechświata – symbol początku oraz w węższym znaczeniu, będącym jednocześnie konkretyzacją pierwszego - malowane jajo, czyli pisanka.

 

>>> czytaj więcej o zwyczaju zdobienia jaj na Wielkanoc

 
 
Malowanie jaj to bardzo dawny zwyczaj, w Polsce po raz pierwszy został on udokumentowany w X wieku. Archeologowie wykopali w okolicach Opola, Wrocławia i Międzyrzecza jaja kurze oraz ich gliniane i kamienne imitacje. Na podstawie wykopalisk można stwierdzić, że w okresie średniowiecza występowały pisanki jednokolorowe oraz zdobione znaną do dziś techniką batikową.
 

W Polsce można wyróżnić trzy rodzaje jaj zdobionych na Wielkanoc:
 
  • Jaja barwione na jedne kolor, zwane kraszankami;
  • Jaja malowane i ozdabiane wzorami o różnych barwach, czyli pisanki, wzory te są pisane woskiem, przy pomocy odpowiedniego flamastra;
  • Jaja malowane na jeden kolor ze wzorem wydrapywanym przy pomocy ostrego narzędzia, zwane skrobankami;
 
 
Ponadto można zaobserwować znaczne zróżnicowanie regionalne pisanek ze względu na kolor i ornamenty, które nie były przypadkowo dobierane, a miały swoją głęboką symbolikę, na przykład czerwony, jako kolor krwi, przywołuje biologiczny wymiar ludzkiego istnienia oraz witalność i moce rozrodcze, jest też barwą małżeństwa i prokreacji. Kolor żółty, złoty jest kolorem zaświatowym, stąd chodzi o wartości niebiańskie, solarne. Natomiast motywy roślinne, gałązki, drzewka, przedstawienia astromorficzne, znaki solarne, krzyż swastyka, przywołują znaczenie kosmogeniczne i wskazują na rolę jaja w symbolicznym przywracaniu życia.
 
 
>>> czytaj więcej o lubelskich pisankach
 
 
Pisanka wielkanocna pełni funkcję daru. Zostają nimi obdarowane dzieci przez rodziców i chrzestnych. Dawano je również żebrakom z intencją modlitwy za duszę zmarłych członków rodziny. Stanowiły także zapłatę za kolędę, dawaną różnym grupom kolędniczym, obchodzącym domy w okresie Świąt Wielkanocnych, na przykład chłopcom, chodzącym po śmingusie czy dziewczynom chodzącym z gaikiem. Jajo nabiera także sensów w symbolice zalotnej – dziewczyny malowały konkretne egzemplarze jaj z przeznaczeniem dla poszczególnych kawalerów. Dziewczyny ofiarowywały chłopcom pisankę śpiewając pieśń miłosną, chłopcy także składali ten dar wybranym panienkom.
Poświęcone jaja dzielono i uroczyście częstowano w czasie śniadania wielkanocnego na pomyślność, zdrowie i błogosławieństwo Boże.

 

Legendy związane z pisankamiBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Jedna z ludowych legend mówi, że Najświętsza Panienka po zmartwychwstaniu Chrystusa poszła do jego grobu, znalazła tam kilka pisanek, a spotkawszy Apostołów podzieliła się z nimi. Inna legenda głosi, że Maryja wstawiając się za swoim synem u Piłata, przyniosła dla jego dzieci pierwsze pomalowane jaja, które rozsypały się po całej ziemi. Dzieci je pozbierały i to zapoczątkowało obdarowywanie się pisankami. Według innego przekazu w pisanki miały się zamienić kamienie, które Żydzi rzucali w Jezusa. Opowiadano również o takiej genezie pisanek, że pewien handlarz szedł na targ sprzedawać jaja, po drodze spotkał Jezusa dźwigającego krzyż. Postawił koszyk z jajami i pomógł Panu. Kiedy powrócił, okazało się, że wszystkie jaja w koszyku są kolorowe i dzięki temu sprzedał je za duże pieniądze i został wynagrodzony za pomoc Jezusowi.

 

>>> czytaj więcej o apokryfach i legendach z Lubelszczyzny

 

Jajo w zabiegach magicznychBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

W jaju zamknięta jest energia, co stanowi obietnicę odrodzenia się życia. Z tego względu wykorzystywano je w obrzędach wiosennych, w celu pobudzenia płodności ludzi, zwierząt, ziemi. Na wiosnę taczano jaja po grzbietach i bokach krów i koni, aby były tłuste, zdrowe, mocne i okrągłe. Przed pierwszą orką toczono po wołach jajkiem, aby wzmocnić jego wolę pracy. Jajko użyczało także swoich mocy płodnościowych ziemi, z tego względu rozrzucano po polach skorupki z wielkanocnego jaja, ten sam efekt wywoływano wrzucając w bruzdy oranej ziemi świeże jaja. Skorupki z pisanek dodawano kurom do karmy, aby lepiej się niosły. Jaja dodawano do wody, w której kąpano dziecko, co miało powodować, że stanie się ono pełne i okrągłe jak jajko. Przygotowując ważny w niektórych rejonach atrybut świąt wielkanocnych – gaik, dbano aby wśród gałązek znalazły się wydmuszki, albo skorupki jajek, co miało pobudzać odradzające się życie. Z podobnych względów zawieszano je na choince, bożonarodzeniowym drzewku. W celu odczynienia uroków nad zauroczoną osobą przelewano jajo, które miało przywrócić do pierwotnego stanu z przed momentu zauroczenia.

 

>>> czytaj więcej o zabiegach magicznych na terenie Lubelszczyzny

 

Jajo jako apotropeionBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Apotropeiczna, czyli ochronna funkcja jajka w wierzeniach ludowych, wynikała z jego życiodajnych mocy oraz ze względu na kulisty kształt, bowiem kulistość stanowi najlepsze odwzorowanie chroniącej wnętrze granicy. W trakcie budowy domu był zwyczaj zakopywania w fundamenty jaja, co miało być pokarmem dla duchów, ale również miało uspokajać demony. Jaja zakopywano pod próg drzwi wejściowych, aby dom był żywotny. Jaja zawieszano u sufitu, co miało chronić przed mocami nieczystymi. Skorupkami z wielkanocnych pisanek obtaczano kurnik, co miało chronić drób oraz zapobiegać przed jego chodzeniem do sąsiadów. W celu pozbycia się kąkolu na Chełmszczyźnie obtaczano pisanką pola zasiane oziminą. Pasterzy bydła i trzody częstowano jajecznicą, oraz dawano jaja, zwłaszcza w czasie pierwszego wypędu bydła na pastwisko, co miało stanowić ochronę przed czarownicami, wilkami, złodziejami i urokami. Przechowywano je w domu, za obrazem lub na oknie, aby zapewnić sobie szczęście i uchronić się przed złem. Wierzono, że pisanki mogą chronić od pożaru, a w jego przypadku jajko rzucone w płomień lub przerzucone przez dach płonącego budynku mam moc gaszenia pożaru.

 

Jaja w medycynieBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Ze względu na szczególne właściwości przypisywane jajom w kulturze tradycyjnej były one wykorzystywane w lecznictwie. Toczono je po ciele chorego, bo wierzono, że wtedy dolegliwość przechodzi do jaja i w taki sposób uwalnia daną osobę od choroby i przekazuje choremu energię zawartą w kulistym wnętrzu. Ciało chorego obwodzono jajem, które później wyrzucano na rozstajne drogi, wierzono, że w taki sposób wyrzuca się chorobę. Zapalenie i przekrwawienie oka można było wyleczyć przykładając szczelnie do gałki ocznej rozcięte na połówkę białko jaja ugotowanego na twardo. Znanym zabiegiem leczniczym było przelewanie nad głową chorego jaja, w taki sposób leczono na przykład przestrach u dzieci. Chorzy cierpiący na febrę i żółtaczkę trzymali w rękach jajo i wpatrywali się w nie, aby przenieść na nie chorobę, po czym jajko wynoszono i wyrzucano na rozstajne drogi. Jajo ze względu na jego płodnościowe moce wykorzystywano także, jako sposób na leczenie lub zapobieganie bezpłodności - aby się przed nią ustrzec mąż musiał zrobić dwie dziurki w jajku, a następnie wdmuchać całą zawartość w usta żony. Skorupki z poświęconych pisanek wykorzystywano do okadzania chorego bydła.

 

>>> czytaj więcej o medycynie ludowej na Lubelszczyźnie

 

Zwyczaj zanoszenia jaj na grobyBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Dawni Słowianie jaja wkładali do grobów razem ze zmarłymi, co miał chronić przed powracaniem zmarłego. Składane jaj na grobach było ofiarą dla zmarłych, oraz niosło informację żywym o odradzającym się życiu. Do końca XIX i jeszcze w początkach XX w. jaja zanoszono na cmentarz, toczono po grobach i wkopywano w mogiły, jako ofiara i pokarm dla zmarłych. Charakterystyczne głównie dla wschodnich terenów Polski było zanoszenie jaj i innych pokarmów na groby w trakcie odbywania styp zadusznych. Reliktem tych ofiar z jajek jest zwyczaj noszenia jaj na groby zmarłych w Niedzielę Wielkanocną przez prawosławnych.

 

Jaja w czarnej magiiBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Czarownica, podkładając jaja na progu domu, sprawia, że mleko nie chce się zagotować, lub zmienia się w oleistą maź. W wielu regionach znane jest także wierzenie, że czarownica w wykopany dołek wkłada gęsie jaja i siada na nich jak kura w celu sprowadzenia gradu lub burzy. Dawne wierzenie mówi, że ludziom, którym dobrze się powodzi mają w domu wychowańca, czyli diabła wyklutego z jaja noszonego pod pachą przez dziewięć dni, taki diabeł przysparza majątku pod warunkiem, że się go dobrze traktuje i daje jeść.

 

>>> czytaj więcej o magii na Lubelszczyźnie

 

Chodzenie po skorupkach jaja może powodować przypadłość w postaci łupieżu, zaś spalenie skorupek grozi wrzodami na głowie. Wynoszenie jajek z domu po zmroku może powodować negatywne skutki. Jaja bywają wykorzystywane także do czarnej magii.

 

 

LiteraturaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Adamowski Jan, O symbolice wielkanocnego jaja, „Twórczość Ludowa” 1992, nr 1-2, s. 38-40.
Kowalski Piotr, Kultura magiczne. Omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 2007.
Ogrodowska Barbara, Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce. Mały słownik, Warszawa 2001.

Ogrodowska Barbara, Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne, Warszawa 2005.