Alfred Bondos (1945-2020)
Legenda świdnickiej "Solidarności". Pracownik WSK PZL Świdnik. Współtwórca i redaktor biuletynu związkowego „Grot”.
Spis treści
[Zwiń]Edukacja
Alfred Bondos urodził się 28 lipca 1945 w Janówku, woj. lubelskie. W latach 1979-81 był uczniem Liceum Ogólnokształcącego dla Pracujących im. Władysława Broniewskiego w Świdniku.
Działalność opozycyjna
W 1961 roku rozpoczął pracę w pracownik Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” WSK. Alfred Bondos pracował tam do 1981 roku.
Był pracownikiem WSK, kiedy w lipcu wybuchł tam strajk.
Myślę, że przyczyną wybuchu strajku było przede wszystkim trudne życie, życie niesprawiedliwe, to życie pełne zakazów, nakazów i brak tej takiej wolności spowodowały, że przy tej podwyżce cen została przelana ta czara goryczy i to się rozeszło po całym zakładzie, po całym mieście potem i dalej. Uważam, że wtedy ludzie podeszli bardzo solidarnie.
Strajk w WSK Świdnik - przyczyny - Alfred Bondos - fragment relacji świadka historii
Wspomnienie Alfreda Bondosa strajku z 1980 na łamach "Dziennika Wschodniego"
Alfred Bondos był współzałożycielem Związku „Solidarność" w WSK Świdnik.
Był członkiem Komisji Zakładowej, przewodniczącym podkomisji ds. socjalno-bytowych; organizatorem audycji związkowych w zakładowym radiowęźle.
Kiedy zostałem członkiem Komisji Zakładowej, miałem w związku z tym „wielką działkę pracowników”. Większość mieszkańców Świdnika pracowała w WSK. Bo jeżeli na przykład te kilka tysięcy ludzi pracowało w WSK, to pomnożyć tam przez trzy czy cztery to możemy sobie wyobrazić jak zakład miał wpływ na miasto. To, co się działo w zakładzie to nie mogło być bez echa w mieście. Na przykład no przedszkola, żłobki niektóre to pod zakład podlegały itd. Wszystko, większość rzeczy: kino, dom kultury, stadion, „Awia”, baseny itd., to wszystko było zakładowe można powiedzieć, podlegało pod zakład.
W latach 1980-81 był współtwórcą i redaktorem biuletynu związkowego „Grot”.
Ponieważ mówię, wykazałem się pewną aktywnością, trzeba było tworzyć na wydziałach struktury związkowe, więc tam też już udzielałem się. Potem były przecież wybory, wybory regionalne, wszystko w Świdniku się odbywało, tak, że to były ważne momenty. Po tych wyborach otrzymałem takie zadanie od przewodniczącego związku naszej komisji żeby utworzyć biuletyn związkowy „Grot”. Byłem w radiowęźle, przekazywałem wiadomości związkowe. Zakładowy radiowęzeł, gdzie w każdym zakątku zakładu był głośnik, więc dostęp do załogi był całkowity, więc te dwa zadania miałem niesamowite. A po wyborach do Komisji Zakładowej zostałem członkiem tej komisji na etacie i miałem bardzo szeroką działkę.
W 1981 delegat na WZD Regionu Środkowo-Wschodniego i I KZD w Gdańsku.
Stan wojenny
12 grudnia 1981 roku pojechał an spotkanie ze związkowcami włoskimi w celu omówienia planów na przyszłość. Wrócił wieczorem. W nocy obudziło go walenie do drzwi:
Wystraszono dzieci, wystraszono żonę. Ja zobaczyłem, kto stoi za drzwiami, ona oczywiście wystraszona, nie wiedziała co robić. Jak uciekam; zima, lód, a ja na 2 piętrze mieszkam, no więc nie miała pojęcia co się wydarzy, więc wyskoczyłem tam z tego piętra, ona ich zagadała przez pewien moment, a w Nysce obok już siedział Kuć aresztowany, to znaczy zapaczkowany w tej „suce”. No mnie się udało po różnych perypetiach itd., przyjechali po mnie potem tam, gdzie się ukrywałem przez tę noc ze zwichniętą nogą. Przyjechali po mnie koledzy z zakładu, zabrali mnie karetką pogotowia, szpaler zrobili długi, żeby mnie tam w między czasie nie zwinięto, no i tak się dostałem do WSK i tak organizowaliśmy tam wspólnie z innymi strajk okupacyjny już dowiadując się, że jest to stan wojenny.
W dniach 13-16 grudnia 1981 Alfred Bondos był uczestnikiem strajku w WSK PZL Świdnik. Po pacyfikacji strajku do grudnia 1982 w ukryciu; zwolniony z pracy.
Alfred Bondos ukrywał się na wsi za Łęczną:
Tam miałem taką po prostu też takie życie. W dzień spałem a w nocy spokojnie, niespokojnie właściwie chodziłem, czuwałem, żeby się nie dać zaskoczyć. A wiedziałem, że szukają po różnych tych i mogli przyjechać w każdej chwili i przyjeżdżali, ale no udawało mi się kilka razy zwiać. Później za pomocą już córki młodszej, która nawet w dzień pilnowała, dawała wcześniej znać. Tak, że cztery miesiące było takiego labowania, że tak powiem. Nic nie robiłem, no bo nie mogłem robić. Kontakt tylko taki z ludźmi po przez jakiś list przekazany żonie.
W ukryciu - Alfred Bondos - fragment relacji świadka historii
Byłem z moją załogą - Alfred Bondos - fragment relacji świadka historii
Od października 1983 pracował jako taksówkarz. W latach 1983-85 był organizatorem i redaktorem audycji podziemnego Radia „S” w Świdniku, a do 1989 redaktorem podziemnych edycji pisma „Grot”.
Alfred Bondos był wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany, aresztowany 21 stycznia 1984, więziony w Areszcie Śledczym w Lublinie, następnie w CAŚ w Warszawie. Został zwolniony w lipcu 1984 na mocy amnestii.
Działalność społeczna
W latach późniejszy Alfreda Bondosa zajęła organizacja pomocy dla represjonowanych i ich rodzin (m.in. odpoczynku wakacyjnego dla dzieci). W 1989 roku był współorganizatorem działającego do dzisiaj Stowarzyszenia SOS na rzecz ludzi potrzebujących pomocy.
Po odzyskaniu przez Polskę wolności, Alfred Bondos z całą energią zabrał się za budowę nowej rzeczywistości. Rozpoczął pracę w samorządzie, był bardzo aktywny społecznie. Kolejni burmistrzowie nie mieli z nim łatwo. Potrafił zgłosić votum separatum, kiedy nie podobała mu się jakaś decyzja. W tym charakter mu się nie zmienił, mimo zmiany ustroju. Jego waleczność miała jednak granicę. Stanowiła ją troska o ludzkie życie. 1
Alfred Bondos pełnił funkcję radnego Powiatu (1990-94 i 1998-2002), a od 2002 roku radnego Gminy Świdnik. Od 1999 był członkiem Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym. a od 2002 członkiem Stowarzyszenia Wspólnoty Ziemi Lubelskiej, Wspólnota Świdnicka. W lipcu 1998 został pracownikiem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie. W 2000 Alfred Bondos został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.
Alfred Bondos zmarł 8 czerwca 2020 roku.
Przypisy
- Wróć do odniesienia https://www.swidnik.pl/nasze-miasto/item/15449-odszed%C5%82-alfred-bondos, [dostęp: 10.06.2020].