Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Misterium Pamięci "Jedna Ziemia - Dwie Świątynie" (2000)

Lublin był kiedyś częścią wielokulturowego pogranicza leżącego między Wschodem i Zachodem. Przez setki lat w mieście żyły obok siebie dwie duże społeczności: polska i żydowska. II wojna światowa zniszczyła ten świat.  We 2000 roku w ramach I Kongresu Kultury Chrześcijańskiej Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN" zorganizował Misterium Pamięci „Jedna Ziemia – Dwie Świątynie”. W swojej wymowie nawiązywało ono do historii miejsca, w którym znajduje się Brama Grodzka -siedziba Ośrodka oraz do symbolicznej topografii przestrzeni wokół Bramy.

We wrześniu 2000 r. w ramach I Kongresu Kultury Chrześcijańskiej odbyło się Misterium Pamięci „Jedna Ziemia – Dwie Świątynie”.

W swojej wymowie nawiązywało ono do historii miejsca, w którym znajduje się siedziba Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN” oraz do symbolicznej topografii przestrzeni wokół Bramy Grodzkiej. Przypomnijmy, że po obu stronach Bramy znajdowały się kiedyś dwa miasta: chrześcijańskie i żydowskie, a Brama była miejscem ich spotkania. Podczas II wojny światowej miasto żydowskie zostało zgładzone – pozostały po nim puste przestrzenie, wśród nich jedno szczególne – miejsce po Wielkiej Synagodze. W mieście chrześcijańskim jest drugie bardzo znaczące puste miejsce – po kościele św. Michała.

Te nieistniejące już świątynie – kościół i synagoga stały przez setki lat po obu stronach Bramy, na tej samej ziemi. To właśnie stało się ideą, z której zrodziło się pierwsze Misterium  Pamięci „Jedna Ziemia – Dwie Świątynie”. Głównym działaniem w Misterium było przeniesienie ziemi wykopanej z miejsc, w których kiedyś stały świątynie (synagoga, kościół) do Bramy i tam jej wymieszanie. Następnie w wymieszanej ziemi zostały posadzone dwa krzewy winorośli – jeden z Lublina, drugi z Izraela, jako symbole tych nieistniejących już świątyń. W wymieszanej ziemi krzewy winorośli posadziła dwójka uczniów – z Polski i z Izraela. Uczeń z Izraela był wnukiem Ocalonego, który brał udział w Misterium.

Ziemię wymieszał ks. Jakub Weksler-Waszkinel. To on, będąc małym, żydowskim dzieckiem, został ocalony z Zagłady przez Polkę, która w ten sposób stała się jego „polską mamą”. O swojej historii dowiedział się będąc już księdzem katolickim. Sam o sobie mówi „Jestem Żydem od Chrystusa”.

W historii ks. Jakuba odnajdujemy zarówno historię Ocalonego jak i Sprawiedliwego, stąd właśnie wzięła się idea aby takie właśnie osoby wzięły czynny udział w Misterium. Tak więc wykopaną ziemię, umieszczoną w naczyniach, przekazywali sobie z rąk do rąk ustawieni z jednej strony Bramy Ocaleni, a z drugiej jej strony osoby odznaczone medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Widzowie i jednocześnie uczestnicy Misterium zostali ustawieni  w ten sposób, żeby stojąc obok siebie, ramię w ramię utworzyć „żywe”  korytarze – od Bramy do kościoła i od Bramy do synagogi. To właśnie wewnątrz tych „korytarzy” stali Ocaleni i Sprawiedliwi. Takie rozstawienie widzów miało jednak poważną wadę, każdy z nich mógł zobaczyć z tego co się dzieje tylko moment, podczas którego przenoszone będzie obok niego naczynie z ziemią. Dlatego też w całej przestrzeni wokół Bramy zostały ustawione głośniki, pozwalające słyszeć widzom wszystko to, co się dzieje po obu jej stronach.

Wykorzystanie radia – nagłośnienia prowadziło do konieczności wpisania w akcję Misterium dwóch narratorów z mikrofonami, idących obok przekazywanych z rąk do rąk naczyń z ziemią – z jednej strony Bramy przez Sprawiedliwych, a z drugiej jej strony przez Ocalonych. Zadaniem narratorów było informowanie uczestników Misterium o tym, co się aktualnie dzieje. Elementem prowadzonej przez nich narracji było przedstawianie naprzemiennie Sprawiedliwych i Ocalonych, biorących udział w sztafecie przekazywania ziemi od Świątyń do Bramy. Mieli oni bardzo precyzyjnie rozpisane role, a wypowiadane przez nich teksty miały powtarzalną formę. Gdy swoją opowieść kończył kolejny Sprawiedliwy, po drugiej stronie Bramy zaczynał swoją opowieść następny Ocalony, a ich słowa słyszalne były na wielkiej przestrzeni po obu stronach Bramy Grodzkiej.

W ten sposób żyjący świadkowie historii zostali wpisani w formę parateatralnego działania, jaką stanowiła „Jedna Ziemia – Dwie Świątynie”, stając się w pewnym sensie „aktorami” tego Misterium. Działanie to trudno przypisać do jakiegoś konkretnego gatunku sztuki, a do jego opisu używam nazwy „Misterium Pamięci”. Podkreślam w ten sposób, że idea tej właśnie formy pozateatralnego zdarzenia nawiązuje do średniowiecznych misteriów i że została wykorzystana do mówienia o pamięci. Oto komentarz Jana Pleszczyńskiego:

Cóż może istnieć na styku fizyki i teatru, zimnego rozumu i metafizyki, konkretu i wyobraźni? Teatralizacja faktu i dokumentu, która może przybrać formę m. in. artystycznej instalacji, makiety miasta, multimedialnej wystawy, prezentacji reportażu radiowego we wnętrzu świątyni lub ulicznego teatralnego misterium. W warstwie znaczeniowej, Pietrasiewicz wychodząc do teatru, który zadawał ważkie pytania doszedł do teatralnych misteriów, które dają ważkie odpowiedzi: Jak przez sztukę pokonać nietolerancję, uprzedzenia i religijne waśnie? Jak wychodząc od przeszłości wytyczać kierunki dla przyszłości? W wydarzeniu „Jedna Ziemia - Dwie Świątynie” udało się zaaranżować symboliczną przestrzeń porozumienia o wymiarze religijnym, a jednak bez uciekania się do religijnych symboli. Nasuwają się analogie do nieudanej próby wybudowania kiedyś na Majdanku Świątyni Pokoju, jako miejsca modłów wielu religii i symbolicznego obszaru pojednania. W Bramie Grodzkiej okazała moc godzenia, sztuka oparta na odwołaniach do pierwotnych, ponadczasowych znaków: ziemi, gliny, rośliny i człowieka. Z podobnego tworzywa Pietrasiewicz lepi obecnie na prośbę księdza arcybiskupa kolejne zdarzenie misteryjno-teatralne Dzień Pięciu Modlitw na Majdanku. Liczę, iż będzie on – tym razem udaną – realizacją idei Świątyni Pokoju. Szkoda tylko, że jednodniową.

Tomasz Pietrasiewicz
Fragment książki: T. Pietrasiewicz,
Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN” 1990-2010.

Artystycznie i animatorskie działania w przestrzeni miasta związane z Pamięcią, Lublin 2010, s. 13-14
.

 

Powiązane wydarzenia

Zdjęcia

Wideo

Inne materiały

Kategorie

Słowa kluczowe