Krakowskie Przedmieście i plac Litewski - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]
No, to była główna ulica Krakowskie Przedmieście. I były sklepy i było tego i tamtego.
A plac Litewski to dzieci się bawiły, przeważnie chodziliśmy się bawić tam na plac
troszeczkę. Bo tam była kiedyś katedra jakaś czy jakaś świątynia. To, to mówili nam,
że to plac Litewski. Tam też były zabawy. A u nas w tym, w tym czworokącie była i
jest przejście na plac. To też tam bawiliśmy [się] w ogrodzie. [Na podwórku też się
bawiliśmy], tak, ale niedużo, bo tam ciągle wjeżdżały różne wozy i tego, przechodziły
tam tego. A raczej na drugim podwórku. To się nazywało drugie podwórko. Na
drugim podwórku tak, tam [się bawiliśmy].
Tak, pamiętam [defilady wojskowe]. Znaczy pamiętam… Widziałem je, ale żebym
tego. Jak chodziła armia, to to przez Krakowskie Przedmieście, to mnie brał ojciec....