Pani Kramer - Marianna Krasnodębska - fragment relacji świadka historii [TEKST]
Jak przyjechał pierwszy transport Żydów niemieckich to komendant żandarmerii Ernest Kresse
wziął do siebie za gospodynię panią Kramer. Ona była Niemką, a jej mąż był Żydem. I ona
gotowała dla żandarmerii. Żandarmi mieszkali w dużym budynku Żyda, właściciela młyna,
Hochmana. To był taki ładny budynek i tam ta żandarmeria się mieściła. A Kramerowie mieszkali
w domu takim drewnianym, też na terenie tej nieruchomości Hochmana. Była tam jeszcze jej
córka ze swoim mężem i ten mąż też był Żydem. On był kierowcą u żandarmów, a mąż pani
Kramer to tam pomagał, sprzątał. Pani Kramer wzięła sobie do pomocy jeszcze taką panią Cimer,
Żydówkę. Ona mieszkała w domu rodziny Kozaków. Prawdopodobnie, tak jak żeśmy się
dowiedzieli, pierwszy mąż pani Kramer to był znajomy Kressego i dlatego on ją wziął do siebie.
A mojej siostry mąż miał masarnię i on bardzo dobre wędliny robił. Początkowo jeszcze ten sklep...