Puer - Jerzy Łobarzewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]
Mój ojciec Witold Łobarzewski urodził się w Zegrzynku pod Warszawą, tam mieszkała
rodzina Łobarzewskich z dwójką synów: Józefem Łobarzewskim i Witoldem
Łobarzewskim, następnie przenieśli się do Piaseczna, gdzie mój dziadek, Andrzej
Łobarzewski, był nauczycielem w szkole podstawowej na terenie Piaseczna. Dziadek
zmarł nagle na serce. Wobec tego, mój ojciec, który był wtedy uczniem w gimnazjum
rosyjskim na terenie Warszawy, musiał przejąć opiekę nad matką. Bratem nie musiał
się zajmować, ponieważ wstąpił on do Legionów i był najpierw żołnierzem, potem
oficerem. Natomiast pozostała matka, która właściwie nie miała żadnego specjalnego
wykształcenia i nigdy nie pracowała. Wobec tego ojciec musiał się zająć matką i
podjął pracę w kilku aptekach warszawskich. Wtedy, jak ktoś chciał wybierać fach...