Zabawy na cegielni - Zofia Zabadała - fragment relacji świadka historii [TEKST]
Nie wiem, czy ktoś z naszych sąsiadów pracował na cegielni, czy to byli ludzie skądś
tam. Praca na cegielni była sezonowa. Dla nas to była frajda, bo miałyśmy jako dzieci
gdzie się ganiać.
Tam niżej taki wagonik jeździł, były tory ułożone. Sam nie jeździł, to ludzie go
wpychali na tę górę, kopali glinę. Później gdzieś tu była jakoś mieszana. Było kilka
stanowisk, gdzie oni wyrabiali cegłę. My w chowanego mieliśmy się gdzie bawić, jak
stały te cegły, suszyły się. One stały jedna na drugiej tak, żeby przewiew powietrza
był....