- Tatuś pasiekę kochał ponad życie
- Przyjaź Longina Szczepińskiego i Stanisława Jasińskiego
- Longin Szczepiński, pseudonim Krzemień
- Na pogrzebie mojego ojca Pan Jasiński położył na grobie olbrzymią gałąź kwitnącej lipy
- Dzieciństwo miałam wspaniałe
- Wydarzenia z czasu wojny i więzienie taty bardzo odbiły się na mojej psychice
- Żółw i huśtawka, czyli dzieciństwo na ulicy Żeromskiego
- Historia domów na ulicy Żeromskiego i Królewskiej w Lublinie
- Dzieci siostry wystąpiły w filmie o pszczołach
- Kurczaki ruszały się od robaków. Pożywienie więźniów ZamkuLubelskiego
- Pamiętam dźwięk alarmu i ucieczkę do schronu
- Pamiętam szczęk bramy i zapach więzienia
- Pan Jasiński podszedł do grobu ojca z gałęzią kwitnącej lipy
- Przenieśliśmy się z Olbierzowic do Lublina
- Pszczelarskie przyjaźnie
- Tata był w AK, miał pseudonim „Krzemień”
- Tata po więzieniu wyglądał tak, że poznał go tylko pies
- Tatuś mówił, że kocha pszczoły nad życie
- Więzienie ojca odbiło się na życiu całej rodziny