- W sierpniu 1939 przyjechałyśmy do majątku w Dysie
- Dwór był bardzo piękny
- Codziennie na kolację były kartofle ze skwarkami i kwaśne mleko
- Ciocia była przyjacielem ludzi
- Wesele moich rodziców odbyło się w Hotelu Bazar
- Po jednej stronie domu była pasieka, z drugiej był park, a z frontu szło się na część gospodarczą
- Na tarasie grano w brydża
- Wszyscy modliliśmy się za Katyń
- Budynki gospodarcze
- Co niedzielę jeździliśmy karetą do kościoła
- Żniwa w Dysie
- Pracownicy dworu w Dysie
- Wyjazd do Dobrenic
- Choinka robiła wrażenie
- Stryj codziennie kąpał się w rzece
- Babcia wysłała swoich synów do szkoły Jezuitów w Chyrowie
- Pamiętam mojego ojca głównie z maszyną do pisania
- Nie wiedziałam nic o ukrywaniu Żydów w Dysie
- Ksiądz Ludwik był wspaniałym człowiekiem
- W czasie wojny straciliśmy dwa mieszkania, ale nie straciliśmy nikogo z rodziny
- Mój tata był dziennikarzem
- Wizyta w Dysie po wojnie
- Czesława Bernatt
- Naszym praszczurem jest Biernat z Lublina
- Julian Bernatt był fundatorem filharmonii warszawskiej
- Życie codzienne było monotonne
- We dworze nie było kanalizacji
- Lód przechowywano w głębokim dole