Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Judith Maier

Judith Maier - fotografia świadka historii
Judith Maier - fotografia świadka historii (Autor: Czajkowski, Tomasz)

Judith Maier urodziła się w 1946 roku w Wałbrzychu w rodzinie Mani Małki i Pinkasa Zyskindów. Do 10 roku życia uczyła się w szkole z żydowskim językiem nauczania. W 1956 roku wraz z rodzicami wyjechała do Izraela, osiedlając się w mieście Naharijja, gdzie kontynuowała edukację. W wieku 17 lat przerwała naukę w gimnazjum ze względu na zły stan zdrowia rodziców. Podjęła pracę, zaocznie zdała maturę i rozpoczęła studia. W 1972 roku wyszła za mąż i przeprowadziła się do Petach Tikwy, gdzie mieszka do dzisiaj. Jest zaangażowana w działalność ziomkostwa lubelskiego, pisze opowiadania utrwalające wspomnienia jej rodziców z przedwojennego i wojennego Lublina. Ma córkę i syna oraz dwoje wnuków.

Judith Maier - relacja świadka historii

Judith Maier, urodzona w 1946 roku w Wałbrzychu, opowiada o swoich rodzicach – Mani Małce Zyskind, z domu Akerman, i Pinkasie Zyskindzie – o ich wojennych losach, spotkaniu w 1944 roku w Lublinie, wyjeździe do Wałbrzycha w 1946 roku w poczuciu zagrożenia antysemicką atmosferą w powojennym Lublinie. Mówi również o opowieściach matki dotyczących Lublina z okresu dwudziestolecia międzywojennego, o jej przywiązaniu do rodzinnego miasta i potrzebie przekazania córce wspomnień z nim związanych. Opowiada o lubelskiej rodzinie matki – dziadkach, ciotkach, wujkach, którzy zginęli w Bełżcu w 1942 roku. Matka jako jedyna przeżyła, uciekając wraz z pierwszym mężem z transportu do Bełżca i wielokrotnie podczas wojny unikając śmierci. Relacja dotyczy również dzieciństwa Judith Maier spędzonego w Wałbrzychu, wycieczek z rodzicami po Dolnym Śląsku, a także wyjazdów raz albo dwa razy w roku do Lublina, w odwiedziny do rodziny Tadeusza Zięby, który podczas wojny ukrywał matkę Judith Maier. Z tych wizyt pamięta spacery z matką do miejsc z jej młodości – szkoły, domu rodzinnego przy Towarowej 21, Ogrodu Saskiego. Kolejnym tematem relacji jest wyjazd do Izraela w 1956 roku, trudne początki życia w kraju, edukacja, praca, założenie rodziny. Ważną kwestią poruszaną w relacji jest trauma rodziców po przeżyciach wojennych, ich początkowe milczenie na temat wojny, nocne krzyki i koszmary, a także niezrozumienie sytuacji przez niewiedzącą o przeszłości rodziców Judith Maier. Wiązało się z tym ogromne obciążenie psychiczne i lęk o rodziców – ich zdrowie i życie. Przełomowym momentem był proces Eichmanna, podczas którego dom Zyskindów odwiedzali dziennikarze i Judith Maier poznała wojenne losy rodziców. Proces Eichmanna miał również wpływ na odbiór wojennych przeżyć w Izraelu – wcześniej niechętnie mówiono tam o Holokauście, często nie wierzono w opowieści ocalałych. Judith Maier mówi o potrzebie utrwalania wspomnień rodziców, którą realizuje m.in. pisząc opowiadania, rozmawiając z dziećmi o przeszłości i pochodzeniu ich dziadków, a także aktywnie działając w ziomkostwie lubelskim.

Czytaj więcej

Zdjęcia

Wideo