Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Mieczysław Fik

Mieczysław Fik - fotografia świadka historii
Mieczysław Fik - fotografia świadka historii (Autor: Czajkowski, Tomasz)

Mieczysław Fik w 1938 roku ukończył miejscową szkołę powszechną i złożył podanie do Podrycerskiej Szkoły Wojskowej dla Małoletnich w Nisku – został przyjęty, jednak wydarzenia z września 1939 roku uniemożliwiły mu podjęcie nauki w tej szkole. Już w dzieciństwie należał do harcerstwa. 31 grudnia 1939 roku oficjalnie wstąpił w szeregi Armii Krajowej. Po wojnie współpracował z organizacją Wolność i Niezawisłość. Był aresztowany; przez rok przebywał w więzieniu w Krasnymstawie i na Zamku w Lublinie. Pracował w Gminnej Spółdzielni (GS) do momentu przejścia na emeryturę w 1989 roku. Mieszka w Turobinie.

Mieczysław Fik - relacja świadka historii

Mieczysław Fik urodził się 1 marca 1923 w Turobinie. W okresie dwudziestolecia międzywojennego rzadko bywał w Lublinie, ale zdążył bardzo dobrze poznać swoją rodzinną miejscowość. W relacji snuje opowieść o dawnym Turobinie oraz jego polsko-żydowskich mieszkańcach. Dość niezwykłe w jego relacji jest to, że przytacza wiele nazwisk konkretnych Żydów, sąsiadów, kolegów, handlarzy itp. Oprócz opisu świąt, wyglądu i obyczajów Żydów, wspomina również związki polsko-żydowskie, które wówczas się zdarzały, nie powodując zgorszenia ani zdziwienia mieszkańców. Mimo podkreślania, że relacje Polaków z Żydami najczęściej układały się pozytywnie, kilkakrotnie pojawia się też wątek napiętych stosunków. Zaskakujący jest fakt, że w Turobinie – pozornie nieważnej strategicznie wiosce na wschodzie Polski – przed wojną pojawiali się niemieccy szpiedzy; mówi o tym fragment relacji, zatytułowany „Niemiecki wywiad”. Autor relacji prowadził aktywne życie w zakresie szeroko pojętego patriotyzmu: harcerstwo, AK, WiN – wszystkie te organizacje wywołują w nim żywe wspomnienia, z którymi warto się zapoznać, gdyż ukazują codzienność i warunki, w jakich musiało funkcjonować polskie społeczeństwo na przestrzeni półwiecza. Mieczysław Fik z nostalgią wspomina życie przedwojenne: ciekawsze, bardziej radosne i nasycone ideałami.

Czytaj więcej