- 25 czerwca 2013
- Jestem międzyrzeczaninem świeżego chowu
- Mój dziadek pochodził z rodu Ulrichów
- Byłem dzieckiem bibliotecznym
- ... i 48 fragmentów więcej (pokaż)
- W czasach licealnych miałem okres odpoczynku od książek
- Liceum w Międzyrzecu Podlaskim
- Fascynacja skandynawskim filmem
- Mój pierwszy pomysł był związany z dziennikarstwem
- Pomaturalne studium ekonomiczne w Białej Podlaskiej
- Licealny kabaret „Żak”
- Postanowiliśmy zdawać na polonistykę na UMCS
- Lublin zrobił na mnie niedobre wrażenie
- Lata 80. to było wzięcie rzeczywistości w nawias
- Wykładowcy polonistyki na UMCS
- Literatura z drugiego obiegu
- Paryska „Kultura”
- Książki, które wywarły na mnie wrażenie
- „Człowiek i rewolucja w wybranych utworach romantycznych”
- Praca na asystenturze
- Powstanie „Kresów”
- Ludzie tworzący „Kresy”
- Pamiętam rozmowy z Andrzejem Niewiadomskim
- W każdą środę mieliśmy kolegium redakcyjne
- Tytuł „Kresów”
- Nie mieliśmy pieniędzy na wydawanie miesięcznika
- Pierwszy numer „Kresów” wyszedł w nakładzie pięciu tysięcy egzemplarzy
- Jesteśmy obecni w bibliotekach na Wschodzie
- Niepotrzebne były duże pieniądze do wydania pisma
- Podział obowiązków w „Kresach”
- Grzegorz Filip i jego odejście z „Kresów”
- Redaktor naczelny „Kresów”
- Siedziba „Kresów”
- „Kresy” od strony technicznej
- Od lat 90. numery „Kresów” były łączone
- Autorzy piszący dla „Kresów”
- „Kresy”. Archiwalia i bloki poświęcone zmarłym poetom
- Ludzie wraz z „Kresami” wchodzili w czytelniczą młodość
- Pożegnaliśmy się z „Kresami”, będąc zmęczeni sytuacją
- Wśród twórców była moda, żeby drukować w „Kresach”
- Powstawały prace magisterskie odnoszące się do „Kresów”
- Biblioteka „Kresów”
- Organizowaliśmy spotkania promocyjne z naszymi autorami
- „Wypalony, rozczarowany, ale spełniony”
- Pierwsze spotkania autorskie w Lublinie w latach 90.
- Każdy z nas dość wcześnie poszedł w inną stronę
- Reakcja lubelskiego środowiska na „Kresy”
- W „Kresach” publikowałem mało tekstów
- „Kresy” były oszczędne w grafikę
- „Kresy” stanowiły jeszcze pismo słowa
- Polemiki i dyskusje w „Kresach”
- Nie wyobrażam sobie pisma, które by nie miało żadnych wpadek
- Logo „Kresów” od początku do końca pozostało niezmienione