Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Opowieści o duchach i diabłach - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Były różne takie przepowiednie, takie yyy wieczorami bo nie było telewizorów, nie było radia, to takie schadzki były w niektórych domach i takie różne rzeczy opowiadali tak. O tych diabłach, a to że ktoś chodził, nocą wracał, o dwunastej w nocy żeby nie wracać bo, bo już tam albo diabeł albo jakiś duch, który zmarły no jakiś może przeszkodzić, może przestraszyć. A jak było i tak że, jechali, furmanka jechała i koń nie chciał dalej pójść. Zatrzymał się i chopka...

Czytaj więcej

Gałązka brzozy chroni od nieszczęść - Boże Ciało - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Na Boże Ciało to już jak jest procesja... to przy ołtarzach tak to ta brzózka właśnie, a potem się każdy łamie, gałązki przynosi do domu. To jest właśnie, też jakieś, ma taką moc że chroni od nieszczęść. I te gałązkę od ołtarza każdy się stara przynieść, przypiąć żeby, to Pan Bóg chronił od nieszczęść, od gwałtownych jakichś... […] Od burzy tak i od powodzi.

Czytaj więcej

Zmora dusi człowieka - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

A nawet jak się ludzie, spało się i ciężki sen taki jakiś ktoś ma, coś mu się śni i wtedy męczy się i nie może się ruszyć. Już już nie śpi, chce się obudzić a nie może ręką ani nogą ruszyć. No to też twierdzą że to zmora. […] Zmora przydusiła, tak przyłożyła człowieka że nie ma... [...] nie można tchu i w ogóle nie można ręką, nogą ruszyć.

Czytaj więcej

Wzajemna pomoc - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Jedni drugim pomagali, nawet gospodarz, sprzęgali konie, żeby było koniom lżej czy jeden drugiemu pomagał przyjechał z wozem i sypało się. No ręcznie się kopało, to było wesoło bo można było się nagadać. Kartofle motyko się kopało, ale później to już stopniowo zanikało, tylko były kopaczki konne.

Czytaj więcej

Żarty na zapusty - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

W zapusty było tak że ścielali słomą ścieżkę od panny do kawalera. Jak się na przykład chodził chłopak do dziewczyny ale się nie zdążył ożenić, a potem już już zachodził post to ścielali mu słomą ścieżkę taką, w nocy, w nocy, w nocy uścielana była droga. […] Właśnie wtedy co, ścielanie słomy to, to były na, na słupie wieszali jakiegoś tam przebierańca takiego ze słomy. A to, takie psikusy robili że nawet potrafili zablokować drzwi, zakneblować że gospodarz nie mógł...

Czytaj więcej

Wybór chrzestnych - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Nie brało się łobuza przede wszystkim, tylko uczciwych ludzi, porządnych i takich którym można było zaufać. Co mieli po, co mieli uważanie to przeważnie takich brali no. Niektórzy też się kierowali, żeby byli majętni. [...] Ale większość tak zwracała na to uwagę żeby nie brać takich łobuza czy jakiegoś tam, bandziora, złodzieja bo to, potem że może udzielić się dziecku.

Czytaj więcej

W Wielki Post nie jedzono nawet nabiału - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

[Na ostatki] przeważnie młodzież się zbierała i potańcówki takie, tylko do dwunastej bo później już nie można było. [...] bo już post był to nie wypadało. […] Kiedyś czterdzieści dni ścisłego postu było to mówię że nawet nabiału nie jedli nawet... No i jajka też uważali, że to jest, a w tej chwili to już jajko to przecież do postu należy. [...] to tam, [jedli] barszcz i kartofle i, no chleb był to przecież można było... Dzieci małe to zwyczajne...

Czytaj więcej

Wianki wito w oktawę Bożego Ciała - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Bo wianki w Boże Ciało właśnie, w oktawę Bożego Ciała. [...] tydzień po, w ktawę Bożego Ciała się takie wianuszki wije, ji święcimy je. Przede wszystkim [w wianuszkach] była mięta, koniczyna, biała, czerwona. Żeby było kolorowo to były bławaty, teraz bławatu nie ma bo pryskane zbożne, nie ma bławatu. I pokrzywa, to ono miało taki sens, że można to było później to herbatę z tego zrobić. Tak jak z pokrzywy, z mięty to jest lecznicza herbata.

Czytaj więcej

Uroki na zwierzęta - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Uroki na zwierzeta Nawet złe tak, bo ktoś ma złe oczy to właśnie, i koń nie chciał pójść bo ktoś go zobaczył i świnia potrafiła zdechnąć bo, bo ktoś go, sąsiad jakiś przyszedł i zajrzał do, do obory i spojrzał. I to to mówiu że ma złe oczy. I i ma jakąś taką moc że zaszkodzi właśnie. [...] I to właśnie byli, były takie starsze babki które odczyniały te uroki.

Czytaj więcej

W Boże Narodzenie nie można było nic robić - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

To tylko jest takie ściśle rodzinne święto najbliższych, że nie wypadało tak pójść do sąsiada czy tam, tak to już jest z dalszej rodziny bo to pierwsze, pierwszy dzień. Nie wolno było nawet kartofli obierać czy tam nawet buty czyścić. To takie rzeczy to trzeba było zrobić wcześniej, przed Wigilią czy w Wigilię żeby, żeby w Boże Narodzenie już nie brać tego noża nie kroić tak, czy czy buty czyścić, bo to już nie wypadało.

Czytaj więcej

Święcona kość chroni od kretów - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Zawsze w korytarzu zostawiana jest ta święconka, koszyk, nie przynosi się do mieszkania to może dlatego żeby, o te mrówki chodziło. Nie wiem dlaczego ale tak jest. Dopiero na wielkanocne śniadanie tak. W sobotę jeszcze pościmy nadal. No [święcony] był placek, masło, ser, rożek sera zawsze był poświęcony, jajka, kiełbasa i żeberko. To żeberko to, znaczy kość to ona miała widocznie takie znaczenie że ta święcona kość, to że od tych kretów broniła, że, to też się w ziemie wkładało...

Czytaj więcej

Sól i obraz św. Agaty - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Niektórzy sól też święcą, i to a sól to jest znowuż w świętej Agaty, bo od pożaru. Ale to widocznie ludzie w to od dawna już, bo nie daj Boże pożaru jakiegoś to wynosili obraz świętej Agaty i wiatr się odwrócił i poszedł w inną stronę, tak że gospodarstwa ocalały. [...] trzeba wynieść obraz i solą tą święconą posypywali, i wodą, żeby, i wiatr się odwrócił albo ucichł, że to ocalało gospodarstwo. Tak że, to są takie wypraktykowane można powiedzieć,...

Czytaj więcej

Siew zaczyna się od ziarna poświęconego na Matki Boskiej Zielnej - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Na Matki Bożej Zielnej to my robimy ziele właściwie, no przede wszystkim zboże, no liść z kapusty, marchewka, tak warzywa też są, warzywa i kwiatkami się przybiera. […] Gorczyca, zboże, zboże też tak, przeważnie zboże a później coraz niżej się tam dekoruje. […] Powinno się święcić to ziarno i i zaczynać siew od święconego.

Czytaj więcej

Rozpoczęcie i zakończenie żniw - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Ja do dzisiaj przestrzegam żeby w piątek nie zaczynać, że piątek to jest zły początek i raczej w sobotę. W sobotę to taki lepszy dzień jest, to tak uważam. […] Myśmy mieli pracowite żniwa, bo nie dość że się te snopki tak wiązało albo garście się kładło, potem trzeba przewrócić te garść bo jak deszcz zmoczył trzeba było żeby przeschła na drugą stronę, wyschła. A potem się wiązało w większe, snopy, na polu i do domu zwoziło. Powróseł trzeba było...

Czytaj więcej

Owczarze mogli uleczyć, ale też zaszkodzić - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Oni leczyli nawet ludzi, oni nawet mieli takie właśnie, taką moc czy może praktykę że, że potrafili uleczyć takie wskazówki podać jakieś i uleczyli ludzi tym. […] Tak jakby znachorzy tak, taki owczarz tak. [...] No jeśli, jeśli ktoś może się z nimi źle obszedł czy jak to mogli zaszkodzić, mieli takie, taką yyy manię jakiegoś narzu, narzucić komuś takie złe coś. […] Taką moc, tak jakby moc mieli tak.

Czytaj więcej

Na Wigilię przygotowujemy dawne potrawy - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii Tekst

Jeszcze się utrzymuje stara daw, starodawna tradycja, postne rzeczy, w naszej rodzinie tak się... Te potrawy przy, przygotowujemy, które były za babci, za, za rodziców moich. [...] No takie kluski z makiem, kapuśniak z olejem, przeważnie z olejem, nawet nabiału nie, nie używamy. Mimo że już teraz kościół nawet dopuszcza że kto mo, kto nie, to nie musi. […] Jedni mówią, że [potraw] to jest tak jak apostołów dwunastu. Niektórzy mówią, że to ma być nie do pary, tak że...

Czytaj więcej